W tym artykule dowiesz się o:
Nie tak miała przebiegać niedzielna gala boksu w północnej części Londynu w Harrow Leisure Centre. Na otwarcie zmagań w wadze średniej zmierzyli się Sherif Lawal i Malam Varela. Dla pierwszego z pięściarzy był to zawodowy debiut.
Walka została przerwana w czwartej rundzie z planowanych sześciu. Lawal padł na ring powalony przez swojego przeciwnika. Sędzia Lee Every szybko zareagował i zakończył pojedynek.
Obecny w ringu arbiter od razu zauważył, że u pięściarza dzieje się coś złego. Momentalnie obok Lawala znaleźli się medycy, którzy przetransportowali go do szpitala.
Mimo usilnych prób ratowników medycznych oraz szybkiego transportu do pobliskiego szpitala, 29-letni Sherif Lawal zmarł. - Niestety podczas walki Sherif upadł i pomimo największych wysiłków ratowników medycznych stwierdzono później jego zgon - poinformowali przedstawiciele promotora Warren Boxing Management.
Starcie Lawala i Vareli było pierwszym na karcie walka, która miała odbyć się w niedziele. Po tym wydarzeniu kolejne starcia zostały odwołane.
Zobacz także: Usyk zaczął o nim mówić i nagle się rozpłakał "Muszę z nim pogadać". Borek skomentował porażkę Szpilki
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
