LEC. Nowa nazwa, nowy roster, tylko "Nukeduck" wciąż ten sam. Tak ma wyglądać roster Astralis

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Michał Konkol/Riot Games / Na zdjęciu: Erlend 'Nukeduck' Vatevik Holm
Materiały prasowe / Michał Konkol/Riot Games / Na zdjęciu: Erlend 'Nukeduck' Vatevik Holm
zdjęcie autora artykułu

Czterech nowych graczy pozyskanych z lig regionalnych oraz weteran Erlend "Nukeduck" Vatevik Holm. Tak ma wyglądać nowy roster Astralis. Miejsce w nim znaleźć ma między innymi dobrze znany kibicom Ultraligi "Zanzarah".

Lato 2020 było ogromnym rozczarowaniem dla Origen. Bardzo silny na papierze roster, całkowicie zawiódł. Skład zbudowany po to, by walczyć o topowe pozycje, ostatecznie zakończył letni split LEC na... ostatnim miejscu. Bilans 6-12 był całkowitą kompromitacją dla gwiazd pokroju "Alphariego", "Xerxe'ego" czy "Upseta". Tym bardziej, że przed transferem do OG, każdy z nich uważany był za czołówkę na swojej pozycji w Europie.

Nie ma się zatem co dziwić, że z byłego już składu niewiele zostało. Co więcej, rebranding przeszła cała organizacja. Od teraz będzie ona występować jako Astralis.

Co jednak ważniejsze, oglądać będziemy w niej zupełnie nowy skład. Jedynym zawodnikiem, który przetrwał "wietrzenie szatni" jest Erlend "Nukeduck" Vatevik Holm. Norweg posiadał najdłuższy staż w zespole i powoli urasta do miana jego symbolu. Przyszły rok będzie jego trzecim w barwach formacji utworzonej przez "xPeke".

"Nukeduck" będzie musiał jednak po raz kolejny zgrywać się z całkowicie nowym zespołem. Jak donoszą kolejne źródła (Esportmaniacos, Jacob Wolf), Astralis postanowiło sięgnąć po wyróżniających się graczy lig regionalnych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalne uderzenie na polu golfowym. Nagranie jest hitem

Polskich fanów najbardziej zainteresować powinien fakt, że do roli junglera w zespole przymierzany jest Nikolay "Zanzarah" Akatov z AGO Rogue. Miejsce na górnej alei zająć ma z kolei Matti "WhiteKnight" Sormunen z niemieckiego BIG. Dla Fina byłoby to drugie podejście do najlepszej ligi w Europie. Grał w niej już bowiem w 2018 roku w barwach Unicorns of Love.

Wielu ucieszyć może także nazwisko potencjalnego wspierającego Astralis, którym zostać ma Hampus "Promisq" Abrahamsson. Szwed dorobił się rzeszy fanów, jako rezerwowy G2 Esports. Gracze "Samurajów" bardzo chwalili sobie współpracę z Arahamssonem, podkreślając jego dobry wpływ na atmosferę. To było także widać w social mediach, gdzie "Promisq" stał się gwiazdą memów, które jednak były utrzymywane w bardzo sympatycznym dla samego zawodnika wydźwięku.

Ostatnim graczem łączonym z Astralis jest natomiast Jesper "Jeskla" Klarin Stromberg. 20-latek w ostatnim czasie wraz z "Promisq" reprezentował barwy Mousesports, wcześniej natomiast przez rok grał w LEC w barwach Excel Esports. Tym samym otrzymałby on drugą szansę na to, by udowodnić, że nie są to dla niego zbyt wysokie progi.

Prognozowany skład Astralis:

Top: Matti "WhiteKnight" Sormunen  Jungle: Nikolay "Zanzarah" Akatov  Mid: Erlend "Nukeduck" Vatevik Holm  ADC: Jesper "Jeskla" Klarin Stromberg  Support: Hampus "Promisq" Abrahamsson

Czytaj także: - Trinity Force Puchar Polski. Deklasacja. AGO Rogue zmiażdżyło K1ck. Wielki powrót "Inspireda"EA Sports wybrało. Michał Karbownik ambasadorem gry FIFA 21

Źródło artykułu: