Liczyła na więcej. Ona także jest rozczarowana miejscem w plebiscycie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  / Na zdjęciu: Adrianna Sułek
Getty Images / / Na zdjęciu: Adrianna Sułek
zdjęcie autora artykułu

Nie tylko Paweł Fajdek był niepocieszony po Gali Mistrzów Sportu. Adrianna Sułek skomentowała wyniki plebiscytu w mediach społecznościowych.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeśli chodzi o czołówkę klasyfikacji 88. plebiscytu "Przeglądu Sportowego", obyło się bez większych niespodzianek. Zwyciężczynią została Iga Świątek, która wyprzedziła na podium Bartosza Zmarzlika oraz Roberta Lewandowskiego.

Paweł Fajdek był mocno zaskoczony, że został sklasyfikowany dopiero na dziewiątym miejscu w plebiscycie na sportowca roku. Pięciokrotny mistrz świata w rzucie młotem był rozgoryczony i dał temu wyraz, kiedy pojawił się na scenie (więcej TUTAJ).

Przed ogłoszeniem wyników Sebastian Chmara chwalił Adriannę Sułek w rozmowie z naszym serwisem. Tymczasem 23-latka nie zmieściła się nawet w czołowej "dziesiątce".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ale trafił! Komentator oszalał po tym golu

Pochodząca z Bydgoszczy lekkoatletka zabrała głos za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Nie ma mnie w top10 Rozczarowani? Ja trochę tak. Dziękuję za Wasze wszystkie głosy. Za rok to razem wygramy" - zapowiedziała Sułek z przymrużeniem oka na Twitterze.

Podczas mistrzostw Europy w Monachium Sułek pobiła dwa rekordy życiowe w siedmioboju. Przypomnijmy, że wywalczyła złoty oraz srebrny medal.

Czytaj także: Historyczne zwycięstwo. Poznaliśmy najlepszego sportowca roku Pobiegła w... piątym miesiącu ciąży. I to jak!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty