W tym artykule dowiesz się o:
W finale mistrzostw świata 2022 Kylian Mbappe zrobił wszystko, żeby reprezentacja Francji obroniła tytuł. Zaliczył hat-tricka, trafił w serii rzutów karnych, ale mimo wszystko to rywale cieszyli się z sukcesu.
24-latek zaledwie 10 dni po smutnym dla siebie momencie w Katarze, pojawił się już na Parc des Princes w Paryżu i... uratował Paris Saint-Germain.
W 95. minucie meczu z RC Strasbourg Alsace wypracował rzut karny, a potem wykorzystał "jedenastkę" zapewniając swojej ekipie triumf 2:1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ale trafił! Komentator oszalał po tym golu
- Rozmawialiśmy przed finałem i powiedziałem trenerowi, że wrócę bez względu na wynik, bo czuję się dobrze i chcę dalej grać, gdyż mamy dwa ważne mecze - wyjaśnił w środę Mbappe w rozmowie z francuskim RTL.
Napastnik "Trójkolorowych" po wszystkim został też zapytany o finał mundialu. - Nie sądzę, żebym kiedykolwiek to przetrawił - odparł krótko na temat porażki.
Już po samym meczu dużo emocji i kontrowersji wzbudził Emiliano Martinez. Bramkarz Argentyny wręcz oszalał po wygranej. Najpierw, gdy odbierał Złotą Rękawicę za najlepszego brakarz MŚ, wykonał obsceniczny gest, który obiegł cały świat.
Potem, podczas fety w Buenos Aires, szydził z Kyliana Mbappe paradując z lalką, która miała naklejona twarz Francuza. Jak na to wszystko zareagował zawodnik, który pokonał go w finale czterokrotnie?
- Nie obchodzi mnie to, jak kto się cieszy. Nie tracę energii na takie błahostki - rzucił krótko. Dodał, że po spotkaniu rozmawiał krótko z Lionelem Messim, czyli kolegą z PSG. - Pogratulowałem mu. To była dla niego wyprawa życia - zakończył wątek MŚ.
Dodajmy, że Mbappe katarski mundial zakończył z tytułem króla strzelców. W siedmiu meczach zdobył osiem goli (dwa z nich zdobył w meczu 1/8 przeciwko reprezentacji Polski) do czego dołożył dwie asysty.
Zobacz także: Wymienił ich jednym tchem. Lewandowski nie miał wątpliwości Co on zrobił?! Kuriozalne zachowanie Neymara
Czy Kylian Mbappe to obecnie najlepszy napastnik świata? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2)
