Przebudzenie Korony. Na taki mecz czekali kielczanie

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Piotr Polak / Mecz PKO Ekstraklasy: Korona Kielce - Stal Mielec
PAP / Piotr Polak / Mecz PKO Ekstraklasy: Korona Kielce - Stal Mielec
zdjęcie autora artykułu

Widowisko stało na niskim poziomie, ale najważniejszy dla Korony Kielce był wynik. Zapewniła sobie zwycięstwo 1:0 ze Stalą Mielec dzięki stałemu fragmentowi gry i dzięki kompletowi punktów opuściła strefę spadkową w PKO Ekstraklasie.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszym, sobotnim meczu w PKO Ekstraklasie mierzyli się piłkarze Korony Kielce i Stali Mielec. Kluby zimowały blisko siebie w tabeli, jednak już w rundzie wiosennej lepiej wiodło się podopiecznym Kamila Kieresia. To oni uciekli do górnej połowy stawki od otwierającej strefę spadkową drużyny z Kielc.

Mecz rozpoczął się pechowo dla trenera Kamila Kuzery, a przede wszystkim dla Miłosza Trojaka. Już w 5. minucie konieczne było wprowadzenie Dalibora Takaca za kontuzjowanego, podstawowego obrońcę. Korona straciła lidera defensywy i jedno okienko na przeprowadzenie zmian.

Pierwsza połowa meczu była na półmetku i żadna z sytuacji podbramkowych nie była stuprocentowa. Uderzenie Jakuba Konstantyna zostało przyblokowane, a w atakach Stali brakowało dokładności. Było już także pewne, że Damian Sylwestrzak sporo doliczy, ponieważ jedna z opraw gospodarzy zakończyła się konkretnym zadymieniem stadionu. Na trybunach działo się więcej niż na murawie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

W kwadransie przed przerwą przyspieszyli kielczanie i podnieśli temperaturę w polu karnym Stali. Uderzenie Jewgienija Szykawki, a po chwili poprawka Jakuba Konstantyna zostały zablokowane. Kompani ratowali skórę mylącego się Maksymiliana Pingota. W 41. minucie była jeszcze jedna szansa na gola Jewgienija Szykawki, którego zablokował Bert Esselink.

Korona zdążyła potwierdzić przyspieszenie decydującym golem na 1:0 Bartosza Kwietnia w 43. minucie. Gospodarze mieli korner po zablokowanym strzale Dawida Błanika. Ten sam zawodnik zabrał się za wykonanie stałego fragmentu gry i po przestawieniu mikrofonu wykonał dośrodkowanie prosto na stopę Bartosza Kwietnia. Kapitan kielczan zaskoczył płaskim uderzeniem Mateusza Kochalskiego i przebił się przez gąszcz zawodników Stali.

Stal bez powodzenia szukała sposobu na doprowadzenie do remisu po przerwie. Zaczęły sypać się kartki i zmiany, do tego przerwy spowodowane urazami, ale na pewno nie kolejne gole.

Druga połowa była jeszcze bardziej smętna niż pierwsza. Najgroźniejszy dla Korony był Ilja Szkurin, który oddawał niedokładne uderzenia. Na przykład w 71. minucie nie sprawdził Xaviera Dziekońskiego po dośrodkowaniu. Od 73. minuty Stal miała teoretycznie prostsze zadanie, ponieważ Yoav Hofmeister z Korony zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę, ale w zasadzie nie miało to żadnego wpływu na obraz meczu.

Dzięki kompletowi punktów Korona znalazła się nad strefą spadkową kosztem Puszczy Niepołomice.

Korona Kielce - Stal Mielec 1:0 (1:0) 1:0 - Bartosz Kwiecień 43'

Składy:

Korona: Xavier Dziekoński - Jacek Podgórski (77' Jakub Łukowski), Dominick Zator, Miłosz Trojak (5' Dalibor Takac), Marcel Pięczek - Bartosz Kwiecień (76' Marius Briceag) - Dawid Błanik (61' Marcus Godinho), Martin Remacle, Yoav Hofmeister, Jakub Konstantyn (61' Danny Trejo) - Jewgienij Szykawka

Stal: Mateusz Kochalski - Bert Esselink, Mateusz Matras, Maksymilian Pingot - Alvis Jaunzems (61' Krzysztof Wołkowicz), Piotr Wlazło (83' Ion Gheorghe), Matthew Guillaumier (61' Łukasz Gerstenstein), Krystian Getinger (61' Kai Meriluoto) - Maciej Domański, Koki Hinokio (56' Igor Strzałek) - Ilja Szkurin

Żółte kartki: Kwiecień, Hofmeister, Podgórski (Korona) oraz Esselink, Wlazło, Pingot, Wołkowicz (Stal)

Czerwona kartka: Yoav Hofmeister (Korona) /73' - za drugą żółtą/

Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław)

Tabela PKO Ekstraklasy:

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Jagiellonia Białystok 34 18 9 7 77:45 63
2 Śląsk Wrocław 34 18 9 7 50:31 63
3 Legia Warszawa 34 16 11 7 51:39 59
4 Pogoń Szczecin 34 16 7 11 59:38 55
5 Górnik Zabrze 34 15 8 11 45:41 53
6 Lech Poznań 34 14 11 9 47:41 53
7 Raków Częstochowa 34 14 10 10 54:39 52
8 KGHM Zagłębie Lubin 34 13 8 13 43:50 47
9 Widzew Łódź 34 13 7 14 45:46 46
10 Piast Gliwice 34 9 16 9 38:35 43
11 Stal Mielec 34 11 10 13 42:48 43
12 Puszcza Niepołomice 34 9 13 12 39:49 40
13 Cracovia 34 8 15 11 45:46 39
14 Korona Kielce 34 8 14 12 40:44 38
15 Radomiak Radom 34 10 8 16 41:58 38
16 Warta Poznań 34 9 10 15 33:43 37
17 Ruch Chorzów 34 6 14 14 40:55 32
18 ŁKS Łódź 34 6 6 22 34:75 24

Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy" Czytaj także: Wisła Kraków wzmacnia skrzydła. Doświadczony Albańczyk ma pomóc w awansie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty