To są piłkarskie jaja! Kompromitacja Emiliano Martineza

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Screen / Polsat Sport / Na zdjęciu: Emiliano Martinez popełnił fatalny błąd w meczu z Liverpoolem
Twitter / Screen / Polsat Sport / Na zdjęciu: Emiliano Martinez popełnił fatalny błąd w meczu z Liverpoolem
zdjęcie autora artykułu

Emiliano Martinez zdobył mistrzostwo świata z reprezentacją Argentyny, więc - mówiąc kolokwialnie - coś potrafi. Ale w poniedziałkowym meczu z Liverpoolem popełnił katastrofalny błąd i sam wrzucił sobie piłkę do bramki.

Aston Villa potrzebowała zwycięstwa z Liverpoolem, by zapewnić sobie już teraz udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.

Można jednak wyobrazić sobie zdecydowanie lepszy początek meczu. Od 2. minuty Aston Villa przegrywała z "The Reds" 0:1 po prawdziwej kompromitacji Emiliano Martineza.

Mistrz świata z reprezentacją Argentyny miał pozornie prostą sytuację. Po dośrodkowaniu Harveya Elliotta był delikatny rykoszet od Pau Torresa, ale to nie tłumaczy Martineza.

Nie potrafił złapać piłki, wypuścił ją z rąk, a następnie... sam wepchnął ją do własnej bramki. Absolutnie kuriozalna sytuacja. Jednocześnie pokazuje, że coś takiego może przydarzyć się każdemu. Nawet bramkarzowi, który wielokrotnie ratował Aston Villę.

Zobacz błąd Emiliano Martineza i gola dla Liverpoolu:

CZYTAJ TAKŻE: Marciniak pominięty. UEFA ogłosiła sędziów finałów Bayern Monachium rozważa rozpaczliwy ruch. To byłaby prawdziwa sensacja!

[b]

[/b]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty