W tym artykule dowiesz się o:
Była już 120 minuta gry, AS Roma przegrywała 1:3 i brakowało jej gola do awansu do ćwierćfinału. Wtedy w polu karnym Moussa Marega zahaczył - jak pokazały powtórki - Patrika Schicka. Arbiter główny Cuneyt Cakir konsultował tę sytuację z sędzią VAR Szymonem Marciniakiem, ale nawet nie zdecydował się, aby samemu spojrzeć w monitor. Ewidentnie po podpowiedzi polskiego arbitra nie podyktował rzutu karnego. AS Roma odpadła z Ligi Mistrzów.
Kostas Manolas, obrońca włoskiej drużyny zaatakował arbitrów: - Sędzia dał im jednego karnego, ale nam już nie podyktował. A karny był oczywisty. Mamy VAR, a sędzia nawet nie chce obejrzeć sytuacji. To wstyd, bo gdy drużyna daje z siebie wszystko na boisku, to nie zasługuje, aby odpaść w ten sposób. Sędzia powiedział, że asystenci VAR mówili mu, że nic nie ma. On sam powinien zobaczyć to zdarzenie. To jasne, że był kontakt.
Il contatto c’era, il rigore pure. #Çakir non ha mai portato bene alle italiane in #UCL #PortoRoma pic.twitter.com/hRrhhonHs7
— Alessandro Botton (@alebot75) 6 marca 2019
A potem nie wytrzymał prezydent Romy James Pallotta. Jego mocny atak na arbitrów zacytował oficjalnie klub: - Rok temu prosiliśmy o VAR w Lidze Mistrzów, bo zostaliśmy skrzywdzeni w półfinale. A dziś chociaż VAR był, jesteśmy okradzeni. Schick był faulowany w polu karnym, powtórki to pokazały, a sędzia nic nie zrobił. Mam dosyć tego g... Brak mi słów.
Sytuacja jest bardzo kontrowersyjna. Kontaktu między piłkarzami mógł na żywo nie widzieć sędzia główny, ale - tak się wydaje - musieli zobaczyć sędziowie na monitorach. I to po ich interwencji Cakir nawet nie spojrzał na powtórkę. Sytuacja jest już różnie oceniana w samym środowisku sędziowskim. Pojawiają się opinie, że wcale nie była taka jednoznaczna.
Troszkę zbyt dużo wątpliwości do podyktowania karnego. Brak jednoznaczności w tej sytuacji. Brawa dla polskich sędziów VAR!
— Łukasz Rogowski ZS (@zawodsedzia) 6 marca 2019
Co myślicie? Jaka jest Wasza @PrawdaFutbolu ?#PORROM
Kapitan AS Roma Daniele De Rossi też uważa, że brak decyzji o karnym jest błędem. - Boli, ponieważ jest to ludzki błąd. Prosiłem sędziów o wyjaśnienie, jednak dostałem wymijające odpowiedzi.
Trzy minuty przed tą kontrowersją arbitrzy też użyli VAR dyktując rzut karny dla FC Porto. W tej sytuacji nie ma żadnych dyskusji, bo decyzja była jak najbardziej prawidłowa.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Real Madryt szuka nowego trenera. "Powinni skupić się na piłkarskich wzmocnieniach"