Śmierć 5-latki. Minuta ciszy przed finałem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Polski mężczyzn
Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Polski mężczyzn
zdjęcie autora artykułu

Finałowe starcie na mistrzostwach Europy, w którym zagrali Polacy i Włosi, poprzedzone zostało minutą ciszy. To pokłosie tragedii, jaka wydarzyła się w sobotę w okolicach Turynu.

W tym artykule dowiesz się o:

Do feralnego zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. W okolicach Turynu rodzina podróżowała samochodem, na który spadł samolot wojskowy należący do eskadry akrobacyjnej. Ten wyjątkowo nieszczęśliwy zbieg okoliczności kosztował życie 5-letniej dziewczynki.

Jak podały włoskie media, starszy brat tragicznie zmarłego dziecka jest w ciężkim stanie. Dramat ten wstrząsnął całymi Włochami. Moment wypadku samolotu został uwieczniony na nagraniu, które na platformie X (dawny Twitter) umieścił dziennikarz Mattego Salvini.

W związku z tym tragicznym wydarzeniem, organizatorzy finału mistrzostw Europy siatkarzy podjęli decyzję, iż mecz zostanie poprzedzony minutą ciszy, by uczcić 5-latkę.

Przypomnijmy, że 16 września to też szczególna data dla polskich sympatyków siatkówki. Właśnie tego dnia w 2005 roku zginął tragicznie w wypadku samochodowym nieodżałowany Arkadiusz Gołaś. Miał wówczas 24 lata.

Czytaj również: Niebezpieczne sceny tuż przed finałem Polaków! Tylko spójrz na zachowanie trenera Słoweńców

Źródło artykułu: WP SportoweFakty