Pole position dla mistrza świata MotoGP. Marquez wywołuje kontrowersje

Ryzyko deszczu na torze Mugello sprawiło, że zawodnicy MotoGP już na samym początku Q2 ruszyli z boksów, aby uniknąć sytuacji, w której opady pozbawiłyby ich szans na dobry wynik. Po pierwszych przejazdach na czele stawki MotoGP znalazł się Jorge Martin z czasem 1:45.268, a tuż za nim zameldował się Marco Bezzecchi.

Gdy motocykliści ruszyli po raz drugi na tor, Marc Marquez postanowił holować się za Francesco Bagnaią, czym rozwścieczył aktualnego mistrza świata MotoGP. Hiszpan w ostatnich miesiącach regularnie korzysta ze strumienia aerodynamicznego i punktów hamowania rywali. Podobne sytuacje miały nawet miejsce na Mugello w treningach.

Bagnaia pokonał szybkie okrążenie i jako pierwszy motocyklista osiągnął wynik poniżej 1:45, co dało mu pierwszą pozycję. Marquez był na dobrej drodze do poprawienia wyniku zawodnika Ducati. Jednak w ostatnim sektorze był wyraźnie wolniejszy, przez co ostatecznie przegrał walkę o pole position o 0,078 s.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kobiety też strzelają piękne bramki. Ale przymierzyła!

W ostatnich minutach sesji inni motocykliści nie byli w stanie poprawić wyników Bagnai i Marqueza, co zapewniło im dwie czołowe pozycje startowe do sobotniego sprintu i niedzielnego wyścigu MotoGP o GP Włoch.

Na wyróżnienie zasłużył Aleix Espargaro, który na Mugello startuje z kontuzją, po tym jak w ostatnich dniach wywrócił się na rowerze. Doświadczony Hiszpan mimo walki z bólem, był w stanie uzyskać siódmy wynik. Po poważnym upadku w piątkowym treningu z dalszej rywalizacji wycofał się z kolei Joan Mir.

Do Q2 po raz kolejny w tym sezonie nie awansował Fabio Quartararo. Dla Francuza tegoroczna kampania wydaje się już być stracona, a słabe osiągi motocykla Monster Energy Yamaha MotoGP coraz mocniej frustrują mistrza świata z sezonu 2021.

MotoGP - GP Włoch - kwalifikacje (Q2) - wyniki:

Czytaj także: - Pożary lasów w Kanadzie. Jest decyzja F1 ws. wyścigu - Gwiazdor F1 na pomoc ofiarom powodzi. Zebrano pokaźną sumę