Niespodzianka w MotoGP. Trzech Włochów na czele kwalifikacji w Assen

Już piątkowe treningi MotoGP w Assen pokazały, że Marco Bezzecchi świetnie czuje się na holenderskim torze i powinien być faworytem kwalifikacji. Ostatecznie podopieczny akademii Valentino Rossiego sięgnął po pole position z czasem 1:31.472, ale jego przewaga nad drugim Francesco Bagnaią wyniosła tylko 0,061 s.

Zadanie już na początku Q2 utrudnił sobie Jorge Martin. Hiszpan, który w ubiegły weekend był bezkonkurencyjny na niemieckim Sachsenringu, zanotował upadek i wywołał żółte flagi, czym przeszkodził rywalom w pokonaniu szybkich "kółek". Później Martin powrócił na tor na rezerwowym motocyklu, ale uzyskał dopiero dziesiąty wynik.

Najlepsze kwalifikacje w sezonie 2023 zapisał na swoim koncie Fabio Quartararo. Mistrz świata sprzed dwóch lat przełamał kiepską passę, awansując bezpośrednio do Q2, co nie było tak oczywiste w ostatnich tygodniach. W ten sposób zawodnikowi Monster Energy Yamaha MotoGP było łatwiej o dobrą lokatę startową. Quartararo ustawi się bowiem na czwartym polu.

ZOBACZ WIDEO: Nie dostał powołania do kadry. Zamiast w Mołdawii tak spędzał czas

Problemy po raz kolejny ma Marc Marquez. Hiszpan przystąpił do GP Holandii z kontuzją, po tym jak przed tygodniem złamał palec na Sachsenringu. 30-latek upadał w Assen już w trakcie piątkowych treningów, a kiepski czas wymusił na nim konieczność rywalizacji już w Q1. Tam też wydarzenia nie potoczyły się po myśli Marqueza.

Ośmiokrotny mistrz świata, walcząc o jak najlepszy czas i awans do Q2, zanotował upadek. Marquezowi zabrakło czasu, by wrócić do garażu Repsol Honda Team i skorzystać z zapasowej maszyny. To sprawiło, że Hiszpan w sobotnim sprincie i niedzielnym wyścigu ustawi się na dziewiętnastym polu startowym.

MotoGP - GP Holandii - kwalifikacje (Q2) - wyniki:

Czytaj także: - Zebry, świnie i pszczoła. Rajd Safari niczym wizyta w ZOO - Nagie zdjęcie kierowcy F1 w sieci. Nie pierwszy raz