MotoGP: pogoda rozdała karty w Australii. Marc Marquez z pole position

Ciekawie zrobiło się już w Q1. Potencjał fabrycznego motocykla Ducati wykorzystał Alvaro Bautista, który w ten weekend w zespole z Bolonii zastępuje kontuzjowanego Jorge Lorenzo. Razem z Hiszpanem do kolejnej fazy kwalifikacji MotoGP przedarł się Pol Espargaro. Zawiódł za to Dani Pedrosa, który zakończył rywalizację na dopiero ósmej pozycji.

Wraz z rozpoczęciem Q2 warunki zaczęła dyktować pogoda. Gdy motocykliści zaczęli szykować się do opuszczenia pit-lane, pojawiły się pierwsze krople deszczu. Szybko zareagowali mechanicy Repsol Honda Team, dzięki czemu Marc Marquez jako pierwszy wyjechał na tor.

Marquez zdołał ustanowić najlepszy rezultat, ale opady ustały i tempo podkręcili również pozostali zawodnicy. Wynik Hiszpana poprawili m. in. Johann Zarco i Andrea Iannone. Nowo kreowany mistrz świata odpowiedział na to jeszcze szybszym okrążeniem i z powrotem znalazł się na czele stawki.

Gdy motocykliści zjechali do alei serwisowej, by zmienić opony w swoich motocyklach, w rywalizację ponownie wmieszała się pogoda. Opady deszczu znów się nasiliły, przez co poprawienie wyników było niemożliwe. Tym samym kolejne pole position padło łupem Marqueza. Dla 25-latka jest to piąty z rzędu triumf w kwalifikacjach do Grand Prix Australii.

Zawiedziony wynikami czasówki może być Iannone, który prezentował świetne tempo we wcześniejszych sesjach treningowych. Wskutek zamieszania z aurą Włoch ustawi się na czwartym polu startowym.

Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Australii:

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Hołowczyc o sytuacji Roberta Kubicy: To może być dla niego szansa