MotoGP. Jack Miller na czele stawki na Silverstone. Chłodne warunki dają się we znaki

Już w piątek niskie temperatury dawały się we znaki motocyklistom MotoGP na Silverstone. W takich warunkach trudno było zawodnikom odpowiednio dogrzać opony, zwłaszcza bezpośrednio po wyjeździe z alei serwisowej. W efekcie na Silverstone doszło do groźnie wyglądających wypadków Marca Marqueza czy Fabio Quartararo.

W sobotni poranek przez długi okres sytuacja wyglądała podobnie. Motocykliści nie byli w stanie nawet zbliżyć się do czasów osiąganych w piątkowych sesjach. Dopiero po niespełna pół godziny, gdy temperatura poszła nieco w górę, byliśmy świadkami poprawy wyników.

Świetne okrążenie pojechał Jack Miller, któremu czas 1:59.288 dał pierwszą pozycję na zakończenie sobotniej sesji. Tylko 0,098 s stracił do niego Aleix Espargaro.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Co dalej z Kennethem Bjerre i Krzysztofem Kasprzakiem w GKM-ie?

Poranek przyniósł też wycofanie się Lorenzo Savadoriego z GP Wielkiej Brytanii. Zawodnik Aprilii nadal odczuwa skutki urazu, jakiego nabawił się przy okazji GP Styrii. Po problemach w piątkowych treningach Savadori uznał, że nie jest w stanie się ścigać ze złamaną kostką.

MotoGP - GP Wielkiej Brytanii - 3. trening - wyniki:

Czytaj także: Fatalny karambol na torze w Belgii. Można mówić o cudzie Zespół Roberta Kubicy wydał oświadczenie