Dramat Roberta Kubicy! Zwycięstwo w 24h Le Mans przeszło obok nosa!

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / WRT / Na zdjęciu: Robert Kubica podczas 24h Le Mans
Twitter / WRT / Na zdjęciu: Robert Kubica podczas 24h Le Mans
zdjęcie autora artykułu

Jednego okrążenia zabrakło Robertowi Kubicy i WRT, by odnieść zwycięstwo w 24h Le Mans. Na ostatnich kilometrach posłuszeństwa odmówił prototyp Oreca 07-Gibson. W tej sytuacji z sukcesu cieszyła się siostrzana załoga WRT.

Robert Kubica w debiucie był bliski zwycięstwa w wyścigu 24h Le Mans. Polak mógł zapisać się w historii motorsportu, bo niewielu kierowców ma na swoim koncie triumf w wyścigu Formuły 1 i najbardziej prestiżowych zawodach długodystansowych świata.

Przez wiele okrążeń załoga WRT unikała najmniejszych problemów. Chociaż warunki podczas tegorocznego 24h Le Mans nie były łatwe, bo momentami na torze Circuit de la Sarthe padał obfity deszcz, to Robert Kubica, Yifei Ye i Louis Deletraz jechali perfekcyjnie.

Podczas gdy rywalom zdarzało się wypadać z toru, otrzymywać kary od sędziów, a nawet zderzać między siostrzanymi załogami, jak chociażby w przypadku United Autosports, tak WRT jechało swój wyścig. W efekcie od północy na czele stawki w kategorii LMP2 znajdowały się oba samochody belgijskiej ekipy - oznaczone numerami 31 i 41.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)

W nocy na czoło stawki wyszła siostrzana załoga 31 i wydawało się, że WRT będzie strategicznie rozgrywać wyścig tak, by to właśnie Ferdinand Habsburg, Robin Frijns oraz Charles Milesi cieszyli się ze zwycięstwa w 24h Le Mans. Ta trójka na co dzień rywalizuje bowiem w mistrzostwach świata WEC i zbiera punkty do klasyfikacji drużynowej.

Gdy nad ranem strata załogi Kubicy do siostrzanej ekipy wynosiła momentami ponad 2 minuty, to wydawało się, że sprawa jest załatwiona. Jednak w 24-godzinnym wyścigu sytuacja może się odwrócić do góry nogami w każdym momencie.

Mechanicy WRT obsługujący samochód nr 31 dwukrotnie mieli problemy podczas pit-stopów, dzięki czemu podczas przejazdu Deletraza udało się znacząco zniwelować straty do lidera. Aż na ostatnie godziny prototyp Oreca 07-Gibson przejął Ye i to podczas jego "warty" samochód nr 41 znalazł się na czele stawki LMP2. Młody Chińczyk znalazł się na prowadzeniu kategorii LMP2 krótko po godz. 14 i wydawało się, że nie odda go do mety.

Jednak na ostatnim okrążeniu Ye stanął na torze. W ten sposób zespół Kubicy stracił zwycięstwo w ostatniej chwili. Konsternacja zapanowała w garażu WRT, bo dramat załogi numer 41 równocześnie oznaczał wygraną siostrzanego numeru 31.

Na brawa zasługuje też polski zespół Inter Europol Competition. "Turbo Piekarze", jak określa się ekipę spod Warszawy, przez znaczną część dystansu plasowali się w czołowej dziesiątce 24h Le Mans. Chociaż w końcówce IEC wypadł poza TOP10, to dramat ekipy Kubicy sprawił, że biało-czerwoni zyskali jedną lokatę i ostatecznie znaleźli się w czołowej dziesiątce. Dla Inter Europol Competition był to dopiero trzeci start na Circuit de la Sarthe.

W klasyfikacji Hypercar w 24h Le Mans triumfowała Toyota, co nie jest dużym zaskoczeniem. Po kilku latach posuchy szczęście w końcu uśmiechnęło się dla załogi nr 7 (Kamui Kobayashi, Mike Conway i Jose Maria Lopez). Za to ekipa numer 8 (Brendon Hartley, Sebastien Buemi i Kazuki Nakajima) miała problemy tuż po starcie, kiedy to na mokrym torze została trafiona przez rywali i wykręciła "bączka". Mimo to, drugi z japońskich samochodów był w stanie odrobić straty i finiszował jako drugi.

24h Le Mans - 4. sesja treningowa - wyniki:

Poz. Załoga Klasa Numer Samochód Czas/strata
1.Toyota Gazoo RacingHypercar H7Toyota GR010 Hybrid24h
2.Toyota Gazoo RacingHypercar H8Toyota GR010 Hybrid+2 okr.
3.Alpine Elf MatmutHypercar36Alpine A480-Gibson+4 okr.
4.Glickenhaus RacingHypercar708Glickenhaus 007 LMH+2:34.103
5.Glickenhaus RacingHypercar709Glickenhaus 007 LMH+6.095
6.WRTLMP231Oreca 07-Gibson+31.721
7.JOTALMP228Oreca 07-Gibson+0.727
8.Panis RacingLMP265Oreca 07-Gibson+9 okr.
9.United AutosportsLMP223Oreca 07-Gibson+10 okr.
10.Inter Europol CompetitionLMP234Oreca 07-Gibson+11 okr.

Czytaj także: Pokonał 24h Le Mans bez rąk i nóg 24h Le Mans w dobie COVID-19

Źródło artykułu: