Żużel. Zmarzlik nie do zatrzymania. Kolejna legenda "złapana" przez Polaka

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Greg Hancock i Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Greg Hancock i Bartosz Zmarzlik
zdjęcie autora artykułu

Tony Rickardsson definitywnie jest już za plecami Bartosza Zmarzlika w tabeli wszech czasów miejsc na podium w cyklu Grand Prix. Po kolejnym turniejowym zwycięstwie Polak dogonił więc kolejną wielką legendą światowego speedwaya.

Liczbą zwycięstw w rundach w cyklu Grand Prix zrównał się z Tonym Rickardssonem przed dwoma tygodniami w Teterow. Bartosz Zmarzlik wygrał w Niemczech po raz 20. w karierze, co oznaczało dogonienie słynnego Szweda. Pod tym względem przed reprezentantem Polski były więc już nie cztery a trzy legendy światowego żużla. Wygrana w sobotę w Gorzowie sprawiła, że zrównał się on dorobkiem z pierwszą z nich.

Zmarzlik ma od teraz tyle samo wygranych turniejów co Greg Hancock, zresztą obecny w sobotni wieczór na Stadionie im. Edwarda Jancarza. W przeciwieństwie do Rickardssona z Amerykaninem polski zawodnik miał okazję przez kilka lat rywalizować na arenach GP. Co ciekawe, kiedy Hancock zdobywał swój ostatni czwarty złoty medal, Polak zdobywał swój pierwszy. Było to w 2016 roku, gdy nasz rodak w wieku 21 lat świętował brąz.

Dyspozycja, jaką Zmarzlik prezentuje w obecnym momencie, każe zadać pytanie, czy jeszcze w tym roku dogoni on dwie pozostałe legendy, jakie znajdują się na szczycie tabeli wszech czasów. Jej liderem jest Jason Crump (23 zwycięstwa), z kolei drugi jest Tomasz Gollob (22). Tegoroczne zmagania osiągnęły właśnie półmetek, tak więc tak rozpędzony nasz rodak ma spore szanse na to, by w jednym roku przegonić wszystkich czterech mistrzów sprzed lat.

Klasyfikacja widoczna poniżej ustalana jest na podstawie miejsc na podium. Zmarzlik jest czwarty, bo Hancock częściej od niego stawał na drugim miejscu. Zresztą nikt tak wiele razy nie kończył rund GP na tej pozycji co Kalifornijczyk. Ewentualny kolejny turniejowy triumf Polaka pozwoli mu go przeskoczyć i dogonić Golloba, choć i on na tą chwilę ma więcej drugich pozycji.

Czołówka klasyfikacji wszech czasów Grand Prix w liczbie turniejowych wygranych:

M. Zawodnik Kraj I m. II m. III m. Podium IV m.
1Jason CrumpAustralia2319145621
2Tomasz GollobPolska2210215312
3Greg HancockUSA2129196925
4[b]Bartosz Zmarzlik[/b][b]Polska[/b][b]21[/b][b]10[/b][b]12[/b][b]43[/b][b]7[/b]
5Tony RickardssonSzwecja201213457
6Nicki PedersenDania1717144818
7[b]Tai Woffinden[/b][b]W. Brytania[/b][b]11[/b][b]17[/b][b]8[/b][b]36[/b][b]10[/b]
8Andreas JonssonSzwecja963187
9[b]Maciej Janowski[/b][b]Polska[/b][b]8[/b][b]9[/b][b]9[/b][b]26[/b][b]5[/b]
10Leigh AdamsAustralia8351612

ZOBACZ WIDEO: Janusz Kołodziej mówi o negocjacjach z Fogo Unią Leszno

CZYTAJ WIĘCEJ: "Ma potwora między nogami!". Tak Zmarzlik parł po zwycięstwo w finale [WIDEO] Coraz większa przewaga Zmarzlika! Oto klasyfikacja generalna cyklu Grand Prix

Źródło artykułu: WP SportoweFakty