Żużel. Pożegnanie Wilków z PGE Ekstraligą. Krośnianie na zakończenie odniosą zwycięstwo?

Chociaż w najlepszej żużlowej lidzie świata na ten moment jest już wszystko jasne i znane są pary w fazie play-off oraz spadkowicz, to cały czas do rozegrania zostały zaległe mecze 14. kolejki.

Pewne już jest, że z PGE Ekstraligą pożegnają się Cellfast Wilki Krosno. Klub z Podkarpacia na zakończenie krótkiej przygody z elitą ugości Fogo Unię Leszno, która w ćwierćfinale będzie walczyła w dwumeczu z Betard Spartą Wrocław.

Podopieczni Ireneusza Kwiecińskiego na pewno będą chcieli pozostawić po sobie jak najlepsze wrażenie, lecz będzie o to bardzo trudno, szczególnie bez Krzysztofa Kasprzaka. Dodatkowo leszczynianie są w ostatnim czasie rozpędzeni. Podobnego zdania jest większość uczestników Typera WP SportweFakty.

Przysłowiową wisienką na torcie ma być potyczka wcześniej wspomnianych wrocławian z Platinum Motorem Lublin. Jeszcze do niedawna wydawało się, że będzie to pojedynek dwóch osłabionych ekip, jednakże w awizowanym składzie gospodarzy pojawił się Piotr Pawlicki. To oznacza, że siła Sparty zdecydowanie wzrosła.

Koziołki będą musiały sobie radzić bez Jacka Holdera, który do tej pory był jednym z liderów drużyny. Zdaniem niektórych mimo wszystko będzie to przedsmak finału PGE Ekstraligi. Nasi eksperci, podobnie jak w przypadku wcześniejszego meczu, nie są jednomyślni, lecz w większości stawiają na klub z Dolnego Śląska.

Czytaj także: - Żużel. Wilki Krosno mają gotową koncepcję składu na kolejny sezon. Bardzo ambitne plany - Żużel. Holta nie zamierza kończyć kariery. Menadżer mówi, co mu doradzi

ZOBACZ WIDEO: Lebiediew nie zajmuje się wyłącznie żużlem. Jego prywatny biznes mierzy się z kryzysem

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.