W tym artykule dowiesz się o:
Turniej Olympique tradycyjnie zakończył sezon żużlowy na Ladbroke Stadium w Wolverhampton. Na 264-metrowym torze rywalizacja toczyła się na nietypowych zasadach.
Zwycięzca wyścigu w kolejnej serii w "nagrodę" jechał 20 metrów z tyłu, drugi zawodnik - 15, trzeci - 10, a ostatni mógł ruszać spod taśmy.
To sprawiło, że zmagania były bardzo wyrównane. O ile runda zasadnicza została zdominowana przez Scotta Nichollsa, o tyle różnica pomiędzy 2. a 10. miejscem wyniosła zaledwie cztery "oczka".
ZOBACZ WIDEO Jakub Miśkowiak: Wejdziemy do czwórki i pokażemy jacy jesteśmy silni
W finale cała czwórka znów ustawiła się w komplecie pod taśmą. Był to jednocześnie najciekawszy wyścig całego turnieju. Zawodnicy jechali w niewielkich odstępach. Scott Nicholls wysforował się na prowadzenie, które utrzymał mimo zaciekłych ataków Nicka Morrisa. Podium uzupełnił Rory Schlein, który tydzień wcześniej miał... swój turniej pożegnalny.
Wyniki (za: speedwayupdates.proboards.com): 1. Scott Nicholls (Wielka Brytania) - 13+3 (2,3,2,3,3) - 1. miejsce w finale 2. Nick Morris (Australia) - 9+2 (1,3,d,2,3) - 2. miejsce w finale 3. Rory Schlein (Australia) - 10+1 (3,1,2,2,2) - 3. miejsce w finale 4. Chris Harris (Wielka Brytania) - 10+0 (1,2,3,1,3) - 4. miejsce w finale 5. Luke Becker (USA) - 8 (2,0,3,0,3) 6. Ryan Douglas (Australia) - 8 (3,0,3,1,1) 7. Sam Masters (Australia) - 8 (3,1,2,2,0) 8. Norick Bloedorn (Niemcy) - 7 (0,3,0,3,1) 9. Ricky Wells (USA) - 6 (2,2,0,2,0) 10. Broc Nicol (USA) - 6 (0,2,1,1,2) 11. Tyron Proctor (Australia) - 3 (0,1,1,d,1) 12. Leon Flint (Wielka Brytania) - 2 (1,0,1,0,0) 13. Kyle Bickley (Wielka Brytania) - ns 14. Tom Spencer (Wielka Brytania) - ns Bieg po biegu: 1. (56,94) Schlein, Wells, Morris, Nicol 2. (57,94) Douglas, Becker, Harris, Proctor 3. (56,87) Masters, Nicholls, Flint, Bloedorn 4. (58,19) Nicholls, Wells, Proctor, Douglas 5. (58,06) Morris, Harris, Masters, Becker 6. (58,25) Bloedorn, Nicol, Proctor, Flint 7. (58,28) Douglas, Masters, Schlein, Wells 8. (58,07) Harris, Nicholls, Nicol, Morris (d) 9. (58,12) Becker, Schlein, Flint, Bloedorn 10. (58,66) Nicholls, Masters, Nicol, Becker 11. (58,05) Bloedorn, Morris, Douglas, Proctor (d) 12. (58,50) Becker, Wells, Harris, Flint 13. (59,06) Nicholls, Schlein, Proctor, Masters 14. (59,75) Morris, Nicol, Douglas, Flint 15. (59,18) Harris, Schlein, Bloedorn, Wells Finał. (58,78) Nicholls, Morris, Schlein, Harris
Czytaj także: - Niespełniony talent polskiego sportu. Trzy razy uratował go Bóg, potem powiedział "pas" - Będzie zwrot akcji w sprawie Madsa Hansena? Stelmet Falubaz znowu wchodzi do gry!
Czy zwycięstwo Scotta Nichollsa jest zaskoczeniem? 
na Instagramie 
na Facebooku 
