Pewnie Paluch. Nagel szukał prędkości na zewnętrznej części toru, ale wystarczyło jej tylko na Cluffa. W dalszej fazie wyścigu próbował atakować także Flinta.

Bieg przerwany. Taśmy dotknęło dwóch zawodników, ale było to spowodowane powiewem wiatru. Powtórka w pełnym składzie.

Powtórka. Również i tym razem świetnie wystartował Pollestad. Bednar nieco gorzej, ale znakomicie napędził się po zewnętrznej i dołączył do kolegi z drużyny.

Wygrany start Cluffa, ale Bednar szybszy w pierwszym łuku. Dojechał także Paluch, który prześlizgnął się wewnętrzną stroną toru. Stal już pewna zwycięstwa w tym spotkaniu!

Próbował się wciskać Flint na prostej przeciwległej do startu, ale gorzowianie nie zostawili mu miejsca i przybliżyli się do wygranej w tym spotkaniu. Defekt Śmigielskiego na trzecim okrążeniu, kiedy jechał ostatni.

Kolejność ustalona w pierwszym łuku.

Nieco lepiej goście, ale na wyjściu z łuku cała czwórka była blisko siebie. Ostatecznie z tyłu został Ludwiczak, a gorzowscy żużlowcy rzucili się w pogoń za Cluffem. Pollestad na koniec trzeciego okrążenia minął go po zewnętrznej.

Wygrany start Bednara. Goście pojechali szerzej, ale to Stojanowski obrał lepszą ścieżkę przy krawężniku i był drugi. Potem musiał jednak uważać na ataki Śmigielskiego, który był blisko.

Niesamowicie szybki jest dziś Oskar Paluch. Start dla Pearsona, ale potem zdecydowanie szybszy jeździec Stali, który już na początku drugiego "kółka" miał sporą przewagę.

Defekt Bednara na starcie! Osamotniony Stojanowski przebił się na drugą pozycję pod koniec pierwszego okrążenia i gonił Śmigielskiego do samej mety, lecz bezskutecznie. Co więcej, w ostatnim łuku przeszarżował i zanotował upadek, mocno uderzając w bandę. Żużlowiec miejscowej drużyny wstał i o własnych siłach wrócił do parku maszyn. Jest zdolny do kontynuowania zawodów.

Dobrze gorzowianie. Próbował nabrać prędkości pod bandą Goret, ale skutecznie zablokowany przez Pollestada. Pewna wygrana gospodarzy. Kolejny defekt Ludwiczaka. Tym razem na trzecim okrążeniu, kiedy jechał ostatni.

Bardzo dobry start częstochowian. Szerzej napędził się Flint, z kolei Pearson uległ na pierwszym okrążeniu Nagelowi, który wjechał mu pod łokieć.

Wygrany start Leona Flinta. Szeroko jechał Bednar, a po jego prawej był Ludwiczak, który się zakopał i na początku drugiego okrążenia zrezygnował z dalszej jazdy. Rozpędzony Bednar jeszcze na pierwszym okrążeniu minął Flinta.

Cluff z Paluchem równo, ale wychowanek Stali piekielnie szybki w pierwszym łuku i wyszedł na prowadzenie. W drugim łuku upadek Nabiałkowskiego i Chatłasa. Bieg przerwany. Chatłas zmierza już do parku maszyn o własnych siłach. Opatrywany jest jeszcze Nabiałkowski. Zawodnik z Gorzowa wykluczony. Żużlowiec Włókniarza wstał i do parkingu wrócił na lawecie. Obaj są zdolni do dalszej jazdy.

Powtórka: Analogiczna sytuacja do pierwszego podejśca. Paluch po szerokiej wyprzedził Cluffa na wyjściu z pierwszego łuku i pojechał po trzy punkty.

Najlepiej ze startu Pollestad. Po pierwszym łuku wyścig ułożył się remisowo, a stawka podzieliła się na dwie pary, choć na trzecim okrążeniu odległości między zawodnikami były już duże.

Dość równo cała czwórka ze startu. Początkowo lepiej goście, ale przy krawężniku przemknął obok nic Nagel. Stojanowski został z tyłu, ale na drugim okrążeniu wyprzedził Pearsona, a na trzecim "kółku" na prostej przeciwległej minął Goreta.