Nagranie w sieci. Jechał sam, prostą drogą. Nagle - koszmar

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Eurosport Polska / Groźnie wyglądająca kraksa
Twitter / Eurosport Polska / Groźnie wyglądająca kraksa
zdjęcie autora artykułu

Ależ fatalnie to wyglądało. Koszmarny wypadek podczas mistrzostw Europy elity zaliczył Stefan Kueng. Komentatorzy Eurosportu, patrząc na to zdarzenie, byli wręcz przerażeni.

W środę (20 września) na mistrzostwach Europy o medale w jeździe indywidualnej na czas walczyła elita mężczyzn. Szanse na sukces miał Stefan Kueng.

Niestety, w pewnym momencie zaliczył on fatalną kraksę - doszło do niej na jednym z zakrętów.

"Chwila nieuwagi Stefana Kuenga spowodowała, że Szwajcar z impetem wjechał w barierki. Linię mety przejechał zalany krwią" - relacjonował Eurosport Polska na platformie X.

- A tyle mówiłem: zawsze patrzymy do przodu - podkreślał w obliczu tego zdarzenia jeden z komentatorów. - Ależ fatalna sprawa Stefana Kuenga. Na szczęście się podniósł - dodawał.

Jednocześnie spostrzegał, że tym samym stracił szanse na medal. Zakrwawiony zawodnik wykazał się wielką determinacją - mimo ogromnych perturbacji dotarł do mety.

- Oczywiście kask ratuje życie Kuenga. Całym impetem uderzył w barierki - analizował komentator Eurosportu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy

Czytaj także: > Sensacyjny zwycięzca Vuelta a Espana. Tego nikt się nie spodziewałRywalizacja w cieniu wielkiej kraksy. Dramat faworyta

Źródło artykułu: WP SportoweFakty