Pachniało sensacją, ale wszystko wróciło do normy. Osiem goli i trzy czerwone kartki

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Kevin Voigt / Na zdjęciu: czerwona kartka dla Joshuy Kimmicha
Getty Images / Kevin Voigt / Na zdjęciu: czerwona kartka dla Joshuy Kimmicha
zdjęcie autora artykułu

Do przerwy w spotkaniu Bayernu Monachium z SV Darmstadt było 0:0, a sędzia pokazał trzy czerwone kartki. Po zmianie stron dominowali już gospodarze. Bayern wygrał 8:0.

Bayern był zdecydowanym faworytem z SV Darmstadt 98. Cele obu zespołów na ten sezon są diametralnie inne. Monachijczycy walczą o kolejny tytuł mistrza kraju, a marzeniem gości jest utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Przed pierwszym gwizdkiem zastanawiano się jedynie nad rozmiarami zwycięstwa Bayernu.

Jednak mecz rozpoczął się dla gospodarzy fatalnie. Już w 4. minucie taktycznym faulem "popisał się" Joshua Kimmich i sędzia postanowił wyrzucić go z boiska. Osłabiony Bayern próbował narzucić przeciwnikom swój styl gry, ale nie było to łatwe. Po kwadransie stan osobowy na boisku się wyrównał, a Klaus Gjasula musiał opuścić boisko.

W 19. minucie zatrzymał on nieprzepisowo rywala i sędzia nie miał wątpliwości. Po małym zamieszaniu i sprawdzeniu sytuacji przez VAR postanowił wyrzucić zawodnika Darmstadt z boiska. Nie była to ostatnia czerwona kartka w tym spotkaniu. Jeszcze przed przerwą przeciwnika podciął Matej Maglica i on też został odesłany do szatni.

Po chwili Bayern cieszył się z prowadzenia, ale na krótko. Okazało się - oczywiście po analizie VAR - że na minimalnym spalonym był Leroy Sane.

Po przerwie już wszystko wróciło do normy. Bayern rozpoczął kanonadę. W 51. minucie rywali napoczął Kane, a potem mieliśmy na Allianz Arenie strzelecki festiwal. Łącznie padło osiem goli.

Bayern Monachium - SV Darmstadt 98 8:0 (0:0) 1:0 - Harry Kane 51' 2:0 - Leroy Sane 56' 3:0 - Jamal Musiala 60' 4:0 - Leroy Sane 64' 5:0 - Harry Kane 69' 6:0 - Thomas Mueller 71' 7:0 - Jamal Musiala 76' 8:0 - Harry Kane 88'

***

Borussia M'gladbach - 1. FC Heidenheim 1846 2:1 (1:1) 1:0 - Alassane Plea 4' 1:1 - Eren Dinkci 38' 2:1 - Alassane Plea 52'

FC Augsburg - VfL Wolfsburg 3:2 (1:2) 1:0 - Phillip Tietz 17' 1:1 - Jonas Wind 36' 1:2 - Lovro Majer (k.) 43' 2:2 - Sebastiaan Bornauw 79' 3:2 - Arne Engels 82'

VfB Stuttgart - TSG 1899 Hoffenheim 2:3 (0:2) 0:1 - Grischa Proemel 5' 0:2 - Wout Weghorts (k.) 21' 1:2 - Chris Fuhrich 61' 1:3 - Robert Skov 66' 2:3 - Deniz Undav 74'

Werder Brema - 1.FC Union Berlin 2:0 (1:0) 1:0 - Robin Knoche (sam.) 38' 2:0 - Marvin Ducksch 75'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1 Bayer 04 Leverkusen 34 28 6 0 89:24 90
2 VfB Stuttgart 34 23 4 7 78:39 73
3 Bayern Monachium 34 23 3 8 94:45 72
4 RB Lipsk 34 19 8 7 77:39 65
5 Borussia Dortmund 34 18 9 7 68:43 63
6 Eintracht Frankfurt 34 11 14 9 51:50 47
7 TSG 1899 Hoffenheim 34 13 7 14 66:66 46
8 1. FC Heidenheim 1846 34 10 12 12 50:55 42
9 Werder Brema 34 11 9 14 48:54 42
10 SC Freiburg 34 11 9 14 45:58 42
11 FC Augsburg 34 10 9 15 50:60 39
12 VfL Wolfsburg 34 10 7 17 41:56 37
13 1.FSV Mainz 05 34 7 14 13 39:51 35
14 Borussia M'gladbach 34 7 13 14 56:67 34
15 1.FC Union Berlin 34 9 6 19 33:58 33
16 VfL Bochum 34 7 12 15 42:74 33
17 1.FC Koeln 34 5 12 17 28:60 27
18 SV Darmstadt 98 34 3 8 23 30:86 17

Czytaj także: Szaleństwo przed El Clasico. Media wykorzystują jeden element Hiszpan zachwycony Lewandowskim. "Klasa światowa"

ZOBACZ WIDEO: Na ten mecz czeka cały świat. "Czas na nowych bohaterów"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty