Kolejny kontrakt w ekipie PGE GiEK Skry Bełchatów
Po dwóch nieudanych sezonach, bez awansu do play-off, w kolejnym siatkarze PGE GiEK Skry Bełchatów mają włączyć się do gry o najwyższe cele. Zawodnikiem, który ma w tym pomóc, jest grający na pozycji rozgrywającego Wiktor Nowak.
WP SportoweFakty
/ Paweł Piotrowski
25 lutego 2018 roku rozgrywający zadebiutował w rozgrywkach PlusLigi w barwach PGE GiEK Skry Bełchatów. W imponującym stylu poprowadził wtedy bełchatowian do zwycięstwa 3:2 nad drużyną z Radomia. Nowak zastąpił w tym meczu kontuzjowanych: Grzegorza Łomacza i Marcina Janusza.
Wiktor Nowak ma na swoim koncie rywalizację w Tauron 1. Lidze. Bronił barw BBTS-u Bielsko-Biała, KPS-u Siedlce oraz Avii Świdnik. W sezonie 2020/2021 związał się dwuletnim kontraktem z grającymi w PlusLidze Enea Czarnymi Radom.
ZOBACZ WIDEO: 366 maratonów w ciągu roku. I to koniec! Ujawnił nowe planyW sezonie 2023/2024 Wiktor Nowak wrócił do rodzinnego miasta i reprezentował ponownie PGE GiEK Skrę Bełchatów. W żółto-czarnych barwach pojawił się na boisku w 29 spotkaniach. Młody rozgrywający wchodził na parkiet zadaniowo, prezentując bardzo dobrą zagrywkę. To pozwoliło mu zapisać na swoim koncie sześć asów serwisowych.
Wiktor Nowak miał także okazję występować w biało-czerwonych barwach. Reprezentował Polskę podczas mistrzostw Europy U-20 oraz mistrzostw świata U-21. W juniorskiej kadrze trenował pod okiem Michała Bąkiewicza.
- Za nami wymagający sezon, który mimo naszej determinacji i walki do końca, nie zakończył się po naszej myśli. Oczywiście naszym celem był awans do fazy play-off. Doceniam doświadczenie, które zdobyłem w ciągu tego roku. To nieoceniona wiedza i umiejętności, które przyniosą korzyści w przyszłości - powiedział Wiktor Nowak w rozmowie z klubowymi mediami. - Przychodząc do Skry, mówiłem, że mam ten klub w sercu. Cieszę się, że również w nadchodzącym sezonie będę reprezentował żółto-czarne barwy - dodał.
- Historia Wiktora Nowaka, to idealny przykład dostrzeżenia i wykorzystania przez nasz klub potencjału młodego zawodnika. Przeszedł on w Skrze cały proces szkolenia, aby następnie zdobywać cenne doświadczenie jako pierwszy rozgrywający w innych drużynach. Dziś Wiktor stanowi o sile bełchatowskiego zespołu. Jest wartością dodaną, dzięki której możemy myśleć o realizacji założonych przez nas celów - powiedział Wiesław Deryło, prezes zarządu KPS Skra Bełchatów S.A.
Czytaj także:
Doświadczony środkowy zostaje w PGE GiEK Skrze na kolejny sezon
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
