Novak Djoković po raz kolejny zachwycił. W tej statystyce jednak nie króluje

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Valerio Pennicino / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Valerio Pennicino / Na zdjęciu: Novak Djoković
zdjęcie autora artykułu

Novak Djoković wygrał aż siedem turniejów w sezonie. Zrobił to po raz szósty w historii, co pozwoliło mu dołączyć do grona najlepszych. W tej statystyce jednak nie króluje.

Mimo 36 lat Novak Djoković to wciąż absolutny lider tenisa na świecie. Serb znajduje się w wybornej formie. Jest zdecydowanym liderem rankingu ATP. Do tego w tym sezonie wygrał aż trzy turnieje wielkoszlemowe, a w Wimbledonie przegrał dopiero w finale.

Dość zaawansowany jak na sportowca wiek skutkuje jednak tym, że Serb musi odpuszczać sporą liczbę turniejów. W tym roku wystąpił tylko w trzynastu. Nic jednak nie przeszkodziło mu w tym, by wykręcić znakomity bilans.

Djoković w tym roku wygrał aż 55 spotkań, a przegrał tylko sześć. Mimo że zagrał w 13 turniejach, to zdobył aż 7 tytułów. To oznacza, że okazał się najlepszy w ponad połowie zmagań rozgrywanych w ramach ATP.

ZOBACZ WIDEO: Jędrzejczyk rusza z projektem w telewizji. "Nie mogę się już doczekać"

Tym samym Serb zaliczył kolejny znakomity sezon. Po raz szósty w karierze zdobył minimum siedem trofeów w turniejach rangi ATP. To kapitalny wynik, ale nie jest pod tym względem rekordzistą.

Miminimum siedem turniejów rocznie aż ośmiokrotnie wygrywali dwa tenisiści. Byli to Jimmy Connors oraz Ivan Lendl.  Sześciokrotnie 7 lub więcej turniejów w roku oprócz Djokovicia wygrywali Bjoern Borg, John McEnroe oraz Roger Federer.

Czytaj więcej: Młodzi na pierwszym planie. Znamy uczestników ostatniego turnieju w sezonie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty