Zaskoczenie w sprincie MotoGP. Mistrz świata pokonany

Przed rokiem Aleix Espargaro miał szansę stanąć na podium MotoGP przed własną publicznością w GP Katalonii, ale zawodnik Aprilii popełnił kompromitujący błąd. Hiszpan źle policzył okrążenia i zaczął się cieszyć ze swojego wyniku na "kółko" przed metą. W efekcie starszy z braci Espargaro wypadł z czołowej trójki.

W sobotę doświadczony Hiszpan nie był faworytem sprintu. Wprawdzie jeszcze w piątek był najszybszym motocyklistą w sesjach treningowych, ale poranne kwalifikacje należały do Francesco Bagnai. Aktualny mistrz świata MotoGP dość pewnie wystartował i nadawał ton rywalizacji. Jednak nie na długo.

Espargaro objął prowadzenie na siódmym okrążeniu sprintu, po czym zaczął odjeżdżać Bagnai. Ostatecznie obu motocyklistów na mecie dzieliły niemal 2 s. Podium uzupełnił kolejny z reprezentantów Aprilii - Maverick Vinales.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Przeszli od słów do czynów. Ochrona musiała reagować

Sytuacja w MotoGP układa się jednak idealnie dla aktualnego czempiona. Słaby dzień zanotowali bowiem główni rywale Bagnai - dopiero piąty był Jorge Martin, a na ósmym miejscu do mety dojechał Marco Bezzecchi. Dzięki temu zawodnik Ducati pewnie zmierza po drugą mistrzowską koronę w karierze - obecnie ma 66 punktów przewagi w "generalce".

Mocno sfrustrowany może być też Fabio Quartararo. Mistrz świata z sezonu 2021 finiszował na osiemnastym miejscu, co mówi wystarczająco wiele o osiągach motocykla Monster Energy Yamaha MotoGP.

MotoGP - GP Katalonii - sprint - wyniki:

Czytaj także: - Ojciec wykłada miliony na jego karierę. Czy zakręci kurek z pieniędzmi? - Red Bull dokona głośnego transferu? Ten ruch wywróciłby układ w F1