Kotwica Kołobrzeg wykorzystała słaby dzień Biofarmu Basket Poznań

To nie był dobry mecz w wykonaniu obu drużyn. W 5. kolejce Kotwica Kołobrzeg pokonała Biofarm Basket Poznań 61:58. Dla gospodarzy było to czwarte zwycięstwo z rzędu.

Patryk Neumann
Patryk Neumann
Dawid Mieczkowski, w dolnym rzędzie - czwarty od lewej, nie zagra w tym sezonie Materiały prasowe / Dawid Mieczkowski, w dolnym rzędzie - czwarty od lewej, nie zagra w tym sezonie

Goście doznali trzeciej kolejnej porażki. Pojedynku z beniaminkiem mogą jednak najbardziej żałować. Zaczęli fatalnie, bo w pierwszej kwarcie przegrywali nawet 6:14. W kolejnej odsłonie role się odwróciły. Przez ponad sześć minut Kotwica rzuciła trzy a Biofarm Basket 13 punktów. Gdy jeszcze początek trzeciej części należał do przyjezdnych (41:31) wydawało się, że pewnie zmierzają oni po zwycięstwo.

Nic bardziej mylnego. Koszykarze znad morza znani są z nierównej gry. Potrafią w czasie jednego spotkania prezentować się fenomenalnie, by po chwili nie istnieć na parkiecie. Już w trzeciej kwarcie wyszli na prowadzenie dzięki serii 13:2. Dwie ważne "trójki" trafił wtedy Artur Włodarczyk. Sytuacja powtórzyła się w decydującej odsłonie. Wtedy także inicjatywę mieli goście, lecz po dziewięciu kolejnych straconych punktach mecz definitywnie im się wymknął.

Obie drużyny fatalnie pudłowały z gry. Skuteczność Kotwicy to 33 a Biofarmu Basket 32 proc. W tej sytuacji znaczenie miała blisko dwukrotnie większa liczba przewinień gości. Miejscowi nie wykorzystali tego w pełni, lecz trafili 19/31 rzutów wolnych. Poznaniacy mieli tylko 11 prób, z których wykorzystali osiem.

Czterech koszykarzy miało istotny wpływ na zwycięstwo Kotwicy. To przede wszystkim wspomniany już Włodarczyk. Zdobył on 15 punktów trafiając między innymi 7/12 rzutów wolnych. Dwucyfrowym dorobkiem mogli się także pochwalić Patryk Przyborowski i Paweł Pawłowski. Double-double osiągnął Łukasz Bodych - 13 punktów i 10 zbiórek. Tylko punkt rzucił Adrian Suliński, który spudłował komplet dziewięciu rzutów z gry. Starał się jednak nadrobić to w innych elementach - po pięć zbiórek i asyst.

ZOBACZ WIDEO Zapłakany, chciał uciekać. Oto początki Cristiano Ronaldo. Wróci jeszcze do domu?
Zdecydowanie bardziej były rozregulowane celowniki liderów Biofarmu. Jeszcze dorobek Piotra Wielocha to 13 punktów i osiem zbiórek. Pod tablicami walczył także Adam Metelski, lecz trafił tylko 2/11 rzutów. Filip Struski zdobył 10 "oczek", lecz zabrakło jego udanych akcji z za linii 6,75 metra.

Obie drużyny w zupełnie odmiennych nastrojach przystąpią do kolejnych spotkań, które rozegrają już w sobotę. Kotwica pojedzie do Astorii Bydgoszcz. Przed Biofarmem Basket dużo trudniejsze zadanie. Do Poznania przyjedzie, bowiem lider, Max Elektro Sokół Łańcut.

Kotwica Kołobrzeg - Biofarm Basket Poznań 61:58 (16:9, 9:20, 19:14, 17:15)

Kotwica: Włodarczyk 15, Bodych 13, Przyborowski 12, Pawłowski 11, Neumann 5, Mieczkowski 4, Suliński 1, Dobriański 0, Hanke 0.

Biofarm Basket: Wieloch 13, Struski 10, Fiszer 7, Smorawiński 7, Kurpisz 5, Metelski 4, Migała 4, Frąckowiak 3, Ryżek 3, Bręk 2, Gruszczyński 0.

I liga mężczyzn 2016/2017

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Legia Warszawa 30 23 7 2442 2053 53
2 Rawlplug Sokół Łańcut 30 21 9 2357 2146 51
3 Tauron GTK Gliwice 30 20 10 2282 2091 50
4 GKS Tychy 30 20 10 2335 2193 50
5 PGE Spójnia Stargard 30 19 11 2360 2255 49
6 Timeout Polonia 1912 Leszno 30 18 12 2206 2163 48
7 Pogoń Prudnik 30 16 14 2304 2265 46
8 Enea Basket Poznań 30 16 14 2041 2036 46
9 Sensation Kotwica Kołobrzeg 30 14 16 2069 2191 44
10 Znicz Basket Pruszków 30 13 17 2236 2228 43
11 ACK UTH Rosa Radom 30 12 18 2140 2252 42
12 KSK Noteć Inowrocław 30 12 18 2183 2317 42

Pokaż całą tabelę






Który zespół będzie wyżej w tabeli I ligi po rundzie zasadniczej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×