Zawodnicy Energi Wybrzeża Gdańsk stali się youtuberami

Od tego sezonu szczypiorniści Energi Wybrzeża Gdańsk kręcą filmy z każdego meczu wyjazdowego. Dzięki temu kibice mogą zobaczyć od wewnątrz jak wygląda zespół.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
Michał Bednarek WP SportoweFakty / Michał Dominik / Na zdjęciu: Michał Bednarek
Filmy zawodników Energi Wybrzeża Gdańsk cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Jak powstał ten pomysł? - Zrodził się w głowach naszego działu marketingu. Otrzymaliśmy zapytanie, kto z nas chce się tym bawić. Nie ma u nas wyznaczonej osoby do kręcenia kulisów, tylko kto ma kamerę i pomysł w danym momencie, ten zostaje operatorem. Kręcimy materiały spontanicznie i wychodzą z tego coraz ciekawsze filmiki - powiedział Michał Bednarek, który najczęściej staje za kamerą.

Co ciekawe obok Bednarka, najwięcej pomysłów na kręcenie kulisów ma Jacek Sulej. To dwaj najbardziej doświadczeni zawodnicy w zespole znad morza. Ci młodsi, wychowani w erze internetu stoją na razie z boku. - Troszkę młodsi od nas mogą się nieco wstydzić coś zrobić, czy powiedzieć. Dlatego właśnie to my najczęściej operujemy kamerą. Nie przeszkadza nam to jednak - stwierdził Bednarek. - To jest fajne, bo żona się ze mnie śmieje, że jeszcze trochę pobiegam za piłką i niedługo zostanę youtuberem. Mi to na pewno nie przeszkadza - dodał rozbawiony rozgrywający klubu znad morza.

Kręcenie kulisów w żadnym stopniu nie przeszkadza zawodnikom z Gdańska. - To nawet pomaga w meczach, bo powoduje to rozluźnienie w autobusie, czy w szatni. Nie ma dzięki temu takiej "spiny", tylko lekka nutka rozluźnienia, która nam się przydaje przed meczami - stwierdził Michał Bednarek. Ma to też drugą stronę. - Czasami sobie myślimy, że nagrywamy filmik, a z drugiej strony pojedziemy na mecz, zagramy całkowity "piach" i jak to będzie wyglądało, gdy przed spotkaniem nagramy śmieszne ujęcia. Jest to też montowane w ten sposób, by nie wychodził z tego całkowity cyrk. My po prostu mamy fajną atmosferę w zespole i chcemy się tym pochwalić przed opinią publiczną. Nie każdy zespół u nas w lidze ma takie warunki w szatni jak my. Każdy z każdym jest na równi i o to chodzi - dodał.

Ma to też zbliżyć kibiców do drużyny. - Możemy pokazać jak to wygląda od drugiej strony. Według mnie cały ten projekt jest bardzo fajny i mam nadzieję, że będzie nam to wychodziło coraz lepiej. W pierwszych filmikach nie wiedzieliśmy za bardzo co mówić i od czego zacząć, jakie zadawać sobie pytania. Teraz mamy coraz więcej pomysłów na ujęcia, jak ostatnio z muszlą klozetową w Kaliszu. Filmy będą coraz bardziej interesujące i będą mieć coraz wyższą oglądalność - zapowiedział Bednarek.

Z kręcenia ciekawych kulisów znana była w ostatnim czasie piłkarska reprezentacja Polski, czy Korona Kielce. - Mam nadzieję, że pójdziemy tą samą drogą i kilku kibiców zainteresujemy naszą drużyną tym, jacy jesteśmy na co dzień. W zespole mamy wielu młodych chłopców i to było normalne, że osiemnastolatek jest zestresowany i czuje się nieswojo w szatni z kilka lat od siebie starszymi osobami. Po kilku miesiącach ze sobą nie ma żadnego znaczenia kto idzie na akcję marketingową, czy kto wypowiada się w mediach. Wszyscy normalnie podchodzą do tych spraw - zauważył Michał Bednarek.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: show Korneckiego! Tak zatrzymał Azoty i wszedł do siódemki kolejki
Czy nagrywanie kulisów meczów wyjazdowych to dobry pomysł?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×