Atom Trefl - BKS Profi Credit: druga z rzędu wygrana bielszczanek
Nieco w cieniu meczów Ligi Mistrzyń oraz PlusLigi zaległości z 14. kolejki Orlen Ligi odrabiały siatkarki Atomu Trefla Sopot i BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała. Zwyciężyły te drugie, choć zespoły podzieliły się punktami.
Stawką tego spotkania dla obu ekip było dopiero drugie zwycięstwo w tym roku kalendarzowym. Sopocianki w ostatnim czasie zdołały pokonać jedynie Legionovię Legionowo, zaś bielszczanki w miniony weekend przełamały złą serię pokonując w czterech setach Eneę PTPS Piła.
Atomówki źle weszły w to spotkanie. Od początku miały spore problemy z atakiem, o czym najlepiej świadczą dwie rzeczy - wejście Martyny Łukasik za Karolinę Goliat już w połowie pierwszej partii oraz to, że najlepiej punktującą zawodniczką po stronie gospodyń w premierowej odsłonie była... rozgrywająca, Natalia Gajewska.Po drugiej stronie siatki zagrożenie stwarzały przede wszystkim skrzydłowe - Joanna Staniucha-Szczurek, Sonia Mikyskova oraz Emilia Mucha. Zespół gości od początku oddalił się od przeciwniczek na 2 punkty, a następnie powiększał przewagę. Ostatecznie zwyciężył 25:18.
Druga partia to lustrzane odbicie wydarzeń z pierwszej. Tym razem to podopieczne Piotra Mateli dyktowały warunki gry, choć dopiero od chwili, kiedy zdobyły cztery punkty w jednym ustawieniu (z 4:6 zrobiło się 8:6). Przebudziły się w ataku Magdalena Damaske i Beata Mielczarek, a do tego Atomówki wzmocniły zagrywkę. Erica Handley miała coraz większe kłopoty z gubieniem sopockiego bloku, przez co gospodynie zaczęły oddalać się na kilka punktów. Trzecią piłkę setową wykorzystała Damaske, dzięki czemu ekipa z Trójmiasta triumfowała 25:20 i wyrównała stan meczu.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacjiKluczowym dla przebiegu całego spotkania okazał się trzeci set, w którym początkowo dominowały siatkarki z Bielska-Białej obejmując prowadzenie 10:6. U Atomówek zaczęło szwankować przyjęcie zagrywki, na czym skorzystała Aleksandra Trojan, a ponadto raz na jakiś czas przypominał o sobie blok BKS-u.
Były tak nakręcone, że przełożyło się to również na pierwsze trzy piłki kolejnej części gry, bo padły one łupem miejscowych. Problem w tym, że cztery następne wygrały bielszczanki i zabawa rozpoczęła się na nowo. Prowadzenie zmieniało się co chwilę, a żadna z drużyn nie była w stanie uciec na więcej niż dwa punkty. Atomówkom odcięło jednak zasilanie, gdy zdobyły 19. punkt. Kolejny raz w tym spotkaniu przypływu energii dostała za to Emilia Mucha, która poprowadziła swoją drużynę do zwycięstwa i tie-breaka.
Przyjmująca BKS-u była też bohaterką seta prawdy, choć początkowo to rywalki miały więcej powodów do radości. Po asie serwisowym Karoliny Goliat Atomówki prowadziły już 4:2. Ich gra załamała się jednak tuż po zmianie stron. Mucha atakowała jak natchniona, a podobnej egzekutorki brakowało po sopockiej stronie siatki. Po spotkaniu uhonorowano ją nagrodą MVP
Dwa punkty jadą zatem do Bielska-Białej. To druga z rzędu wygrana siatkarek BKS-u Profi Credit. Atom Trefl Sopot wciąż pozostaje z jednym triumfem w 2017 roku.
Atom Trefl Sopot - BKS Profi Credit Bielsko-Biała 2:3 (18:25, 25:20, 25:21, 20:25, 10:15)
Atom Trefl: Gajewska, Damaske, Skorupa, Goliat, Mielczarek, Łukasik J., Kulig (libero) oraz Łukasik M., Mras, Bodasińska (libero).
BKS Profi Credit: Handley, Mucha, Trojan, Mikyskova, Staniucha-Szczurek, Pencova, Wojtowicz (libero) oraz Skrzypkowska, Gryka.
MVP: Emilia Mucha (BKS Profi Credit).