AZS Częstochowa - Lotos Trefl Gdańsk: goście wygrali zgodnie z planem

W meczu 29. kolejki PlusLigi AZS Częstochowa przegrał z Lotosem Treflem Gdańsk 0:3. MVP spotkania wybrany został atakujący gdańskiego zespołu, Damian Schulz.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa

Zdecydowanym faworytem tego spotkania był Lotos Trefl Gdańsk. Zespół znad morza walczy o siódme miejsce po fazie zasadniczej, a częstochowianom pozostało jedynie oczekiwanie na rywala w play-out. Mecz cieszył się znikomym zainteresowaniem kibiców. Na trybunach blisko 7-tysięcznej hali zjawiło się około 300 fanów, choć oficjalny protokół meczu będzie wskazywał dużo większą frekwencję.

Gdańszczanie już od pierwszej akcji dominowali nad rywalami. Gospodarze mieli problem z zakończeniem swoich akcji. Błędy w rozegraniu popełniał Tomasz Kowalski, a gdańszczanie bez problemu odczytywali grę zawodnika odpowiedzialnego za kreowanie akcji AZS-u. Częstochowianie grali prostymi schematami, a głównym tego powodem była odważna zagrywka zawodników Lotosu Trefla. W tym elemencie imponował zwłaszcza Damian Schulz. Gdańszczanie inauguracyjną partię wygrali do 17.

Druga partia byłą zdecydowanie bardziej wyrównana. Obie drużyny zmieniały się na prowadzeniu i nie potrafiły wywalczyć choćby trzech punktów przewagi nad rywalami. Częstochowianie poprawili grę w przyjęciu i byli równorzędnym rywalem dla wyżej notowanych gdańszczan. Michał Masny musiał rozgrywać piłki po słabszym przyjęciu swoich kolegów i miało to duży wpływ na przebieg seta. Gra długo toczyła się punkt za punkt. Końcówka dostarczyła wielu emocji, a seta asem serwisowym zakończył Schulz.

Trzeci odsłona należała do Lotosu Trefla Gdańsk. Goście znów dominowali od pierwszej akcji i systematycznie powiększali swoją przewagę. Przyjezdni szybko wywalczyli sześć "oczek" zaliczki nad rywalami (3:9) i kontrolowali losy rywalizacji. Nic nie mogło odebrać gościom triumfu, na nic zdawały się zmiany szkoleniowca AZS-u, Michała Bąkiewicza. AZS ugrał jedynie punktów i zanotował 25 porażkę w tym sezonie. Z kolei gdańszczanie zapewnili sobie rywalizację o siódmą lokatę w play-off. Mecz zakończył wracający do gry po kontuzji Wojciech Ferens.

AZS Częstochowa - Lotos Trefl Gdańsk 0:3 (17:25, 24:26, 15:25)

AZS: T. Kowalski, Moroz, Buniak, Szymura, Grebeniuk, Janus, A Kowalski (libero) oraz Szlubowski, Polański, Wawrzyńczyk, Buczek.

Lotos Trefl: Masny, Hebda, Mika, Gawryszewski, Paszycki, Schulz, Gacek (libero) oraz Niemiec, Romać, Ferens.

MVP: Damian Schulz (Lotos Trefl Gdańsk).

ZOBACZ WIDEO: Siedziała w więzieniu, poniżała rywalki. Teraz zmierzy się z polską mistrzynią
Czy AZS Częstochowa utrzyma się w PlusLidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×