LŚ 2017: kompromitacja zamiast wielkiego widowiska. Nawet Brazylijczycy krytykują FIVB
Nie tylko Serbowie i Francuzi, ale również reprezentanci gospodarzy narzekają na warunki w jakich rozgrywany jest turniej finałowy Ligi Światowej 2017. Zawodnicy zamiast na grze, skupiają się na ogrzaniu ciała.
Podczas meczów zawodnicy musieli więc radzić sobie z chłodem na własną rękę. Kamery telewizyjne w trakcie transmisji z meczu Brazylia - Kanada kilkakrotnie prezentowały Bruno Rezende, który zmarznięte dłonie ogrzewał termoforem. Pozostali zawodnicy korzystali natomiast z dodatkowej odzieży, zakładanej pod stroje meczowe.
- Ta butelka ciepłej wody trochę pomogła. Najgorsze dla zawodnika jest gra z zimnymi rękami, ponieważ nie ma się wystarczająco dużo czucia. To spore utrudnienie. W jeszcze gorszej sytuacji są rezerwowi. Im pozostają jedynie dwa rowery stojące obok boiska, służące do rozgrzewki - powiedział kapitan mistrzów olimpijskich.
- Nie przeszkadza mi się zimno, ale na krótką metę. Największym problemem jest zmiana stron. Masz wówczas dwie lub trzy minuty, nie robiąc nic. Nie lubię grać w dodatkowym stroju. Na początku miałem na sobie tylko T-shirt, ale potem ubrałem drugą koszulkę - powiedział Wallace De Souza.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Fornal: Dokonaliśmy niemożliwego. Bardzo ciężko będzie to pobićNa warunki panujące w trakcie meczu narzekał także Renan Dal Zotto. Trener Brazylijczyków przyznał, że sytuację pogarszała się jeszcze bardziej, kiedy jeden ze szkoleniowców poprosił o wideoweryfikację. Z uwagi na problemy techniczne, wybranych akcji nie można było obejrzeć na stadionowym telebimie, co tylko wydłużało cały proces. Arbiter główny ostateczną decyzję podejmował bowiem po konsultacjach z asystentami drogą radiową.
- Kiedy się gra, zawodnicy zapominają o chłodzie. Jest jednak bardzo zimno, a każda przerwa tylko pogarsza sytuację. Jeżeli przestoje trwałyby od 8 do 10 sekund, nie byłoby problemów. Wideoweryfikacje trwały jednak zdecydowanie dłużej - powiedział Renan.
Według danych Światowego Serwisu Informacji Pogodowych, średnia temperatura powietrza w brazylijskiej Kurytybie, gdzie rozgrywany jest turniej Final Six Ligi Światowej 2017, w lipcu mieściła się w przedziale 8 (minimum) - 19 (maksimum) stopni Celsjusza. Prognoza na najbliższe dni to 9 - 20 stopni Celsjusza.
Rozdział I punkt 5 regulaminu rozgrywek Światowej Federacji Siatkówki mówi o tym, że minimalna temperatura powietrza podczas siatkarskich zawodów wynosić powinna 10 st. Celsjusza (50 st. Fahrenheita), w przypadku zmagań pod egidą FIVB, mistrzostw świata oraz oficjalnych spotkań minimum 16 st. Celsjusza (61 st. Fahrenheita). Górna granica wyznaczona została na poziomie 25 st. Celsjusza (77 st. Fahrenheita).