Nowy reżyser gry Lotosu Trefla Gdańsk na fali. Drugie podejście TJ-a Sandersa do PlusLigi

Rywalizacja w polskiej lidze nie będzie dla kanadyjskiego rozgrywającego Lotosu Trefla Gdańsk nowością. TJ Sanders ma za sobą występy w MKS-ie Będzin. Od tego czasu mocno jednak okrzepł na międzynarodowej arenie.

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
TJ Sanders Materiały prasowe / sport.trefl.com / Na zdjęciu: TJ Sanders

Zaledwie przed kilkoma dniami Sanders poprowadził do historycznego sukcesu reprezentację narodową. Podczas Final Six Ligi Światowej w Kurytybie był podstawowym rozgrywającym Kanadyjczyków, którzy sensacyjnie sięgnęli po brązowy medal. Był to dla nich pierwszy krążek wywalczony w seniorskiej siatkówce.

Marzenia o zawojowaniu siatkarskiego świata pojawiły się w głowie kreatora poczynań kanadyjskiej drużyny w wieku 12 lat. Wtedy postanowił pójść śladami starszej siostry, która dołączyła do Forest City Volleyball Club. Cztery lata później, w 2007 roku, był obecny na meczach reprezentacji Kanady podczas turnieju LŚ w Winnipeg. Jako 16-letni wówczas chłopiec odpowiadał za wycieranie parkietu.

Przyglądając się z bliska poczynaniom starszych kolegów, pragnął pewnego dnia wystąpić z zespołem narodowym na igrzyskach olimpijskich. Cel ten udało mu się już zrealizować. Kanada zakwalifikowała się na imprezę w Rio de Janeiro (2016 r.), gdzie dotarła do ćwierćfinału, ogrywając po drodze USA i Włochów. Jej grą dyrygował nikt inny jak Sanders, mający za sobą parę miesięcy gry w lidze polskiej.

W lutym 2016 roku dołączył bowiem do MKS-u Będzin w ramach transferu medycznego, spowodowanego poważną kontuzją Australijczyka Harrisona Peacocka. Stanął przed trudnym zadaniem, ponieważ drużyna okupowała miejsca w dolnych rejonach PlusLigi. Kanadyjczyk pozostawiał jednak po sobie korzystne wrażenie.

ZOBACZ WIDEO: Justyna Żełobowska: Boks jest dla mnie świętością, nie pójdę w stronę MMA

- Niedawno zostałem rozpoznany na ulicy, gdzie otrzymałem gratulacje za zwycięstwo w Warszawie. Takie gesty są bardzo przyjemne, choć w przypadku zawodników z Kanady nie zdarzają się zbyt często - mówił.

Mimo jego starań MKS ukończył ligowe zmagania na ostatnim, 14. miejscu w tabeli. Osobą Sandersa zainteresował się jednak rodak Glenn Hoag, będący trenerem Arkas Izmir. I kolejny sezon rozgrywający spędził właśnie w Turcji, gdzie wywalczył wicemistrzostwo kraju.

Przychodząc do Lotosu Trefla Gdańsk, stał się jednym z najważniejszych elementów kadrowej rewolucji, jaka nastąpiła w klubie po zakończeniu sezonu 2016/2017. W celu odpowiedniego przygotowania się do meczu, przed jego rozpoczęciem lubi oglądać wideo z siatkówką na najwyższym poziomie. Samemu również regularnie go prezentuje.

Czy zakontraktowanie TJ-a Sandersa to dobre posunięcie Lotosu Trefla?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×