Wielki sukces polskiego duetu. Nie potrzebowali butli z tlenem i wsparcia

Niecały miesiąc temu duet Bartosz Ziemski i Oswald Rodrigo Pereira cieszył się ze zdobycia Annapurny. Teraz natomiast polscy himalaiści osiągnęli kolejny wielki sukces - weszli na Dhaulagiri (8167 m n.p.m.).

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Oswald Rodrigo Pereira Instagram / Oswald Rodrigo Pereira / Oswald Rodrigo Pereira
Dwóch Polaków na ośmiotysięcznik Dhaulagiri (8167 m n.p.m.) weszło w niedzielę (14 maja) o godzinie 7:30 czasu lokalnego. Było to pierwsze wejście na ten szczyt w bieżącym sezonie.

W trakcie akcji Bartosz Ziemski oraz Oswald Rodrigo Pereira nie wspomagali się dodatkowym tlenem z butli i nie korzystali z osobistego wsparcia Szerpów.

Jak wyglądała ich misja? - 10 maja po fatalnych warunkach i straconym namiocie przysypanym śniegiem zeszliśmy do bazy. 13 maja doszliśmy do obozu trzeciego. Byliśmy jedynymi osobami tak wysoko, i stwierdziliśmy, że wyruszamy na szczyt - przekazał Rodrigo Pereira, cytowany przez sport.tvp.pl.

- Ruszyliśmy o 00:05, a dotarliśmy na szczyt około 7:00. Spędziliśmy tam około pół godziny, Bartek zapiął narty i zjechał do bazy, ja udokumentowałem to i zacząłem schodzić do bazy. Warunki nie były sprzyjające, ale o 18:30 byłem już w base campie - podsumował.

Ziemski po osiągnięciu sukcesu zjechał na nartach do bazy (4700 m n.p.m). Wszystko odbyło się bez wypinania sprzętu.

Zobacz także: To proszenie się o tragedię. Niepokojące informacje nt. Mount Everest Pokazał nagranie. "Oby przeżył, jest w szpitalu" ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pamiętacie ją? 40-latka błyszczała w Madrycie
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×