W tym artykule dowiesz się o:
We wtorek gościem Zapinamypasy.pl był Michał Leksiński, rzecznik prasowy narodowej zimowej wyprawy na K2 i Polskiego Związku Alpinizmu. Gość radia internetowego zdradził, że kolejna próba zdobycia najwyższego szczytu Karakorum (8 611 m n.p.m.) przez Polaków prawdopodobnie nie nastąpi w następną zimę.
- My jeszcze jesteśmy przed serią spotkań, które nam wyklarują, jak chcemy działać. Z jednej strony są opinie, że warto wykorzystać to zainteresowanie wokół wspinaczki górskiej na całym świecie i jechać już tej zimy. Z drugiej strony, część z nas, którzy siedzieli w organizacji ostatniej wyprawy, wie jak wielkie jest to przedsięwzięcie. Ile wymaga czasu i jak mało go mamy, jeśli chcielibyśmy organizować tę wyprawę już teraz - powiedział Leksiński.
Rozmówca Zapinamypasy.pl zasugerował, że być może warto jeszcze poczekać z kolejną próbą zdobycia K2. W najbliższych miesiącach podjąć kroki w kierunku pozyskania nowych wspinaczy, którzy pomogliby zdobyć ośmiotysięcznik podczas następnej wyprawy. Mogłaby ona dojść do skutku za ok. 18 miesięcy - zimą 2020 r.
- Logistycznie to jest kwestia otwarcia rozmów ze sponsorami, pozyskania kolejnych środków finansowych. Jest na to bardzo mało czasu. Ponadto część chłopaków zdecydowała się na wyjazdy zagraniczne, żeby odpocząć z rodzinami i się zregenerować. Wydaje się więc, że nie będzie to jednak najbliższa zima - ocenił Leksiński.
Na koniec rzecznik Polskiego Związku Alpinizmu zapowiedział, że w najbliższych tygodniach oficjalnie zostanie ogłoszony plan działania na kolejne dwa sezony.
ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: Wiele razy nam coś obiecywano, a później o tym zapominano
Narodowa wyprawa na K2 powinna poczekać z kolejną próbą zdobycia ośmiotysięcznika do 2020 r.? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
