Dobiegła końca wyprawa Polskiego Himalaizmu Zimowego. "To jedyna racjonalna decyzja"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter /  / Na zdjęciu: Alpinizm
Twitter / / Na zdjęciu: Alpinizm
zdjęcie autora artykułu

Polscy himalaiści, którzy realizowali program Polskiego Himalaizmu Zimowego, przerwali wyprawę na Baturę Sar (7795 m). Decyzja podyktowana jest niekorzystnymi warunkami pogodowymi.

W tym artykule dowiesz się o:

Taką decyzję - za pośrednictwem mediów społecznościowych - przekazał Piotr Tomala, kierownik wyprawy.

Z komunikatu "Polskiego Himalaizmu Zimowego" dowiadujemy się, że od czwartku w bazie przybyło około metra śniegu, a prognozy pogody nie są optymistyczne.

"Z Bazy zaobserwowaliśmy ogromną lawinę, która przeszła przez poręczówki znajdujące się na drodze do Obozu II. Nieustanny opad śniegu uniemożliwia nam działanie i zwiększył zagrożenie lawinowe. Dlatego ze względów bezpieczeństwa w tym tygodniu musieliśmy wstrzymać akcję górską" - przekazał Tomala.

"Prognozy wskazują na to, że ten stan utrzyma się przez najbliższe dni, nie dając nam nawet matematycznych szans na zdobycie szczytu w sezonie zimowym. W związku z tym jedyną racjonalną decyzją jest zakończenie wyprawy" - podsumował.

Ekspedycja programu Polski Himalaizm Zimowy na Baturę Sar była elementem przygotowań do zimowej wyprawy na K2. Wspinacze wyruszyli do Pakistanu 13 stycznia. Akcję górską rozpoczęli 29 stycznia. W ostatnim tygodniu lutego udało się założyć Obóz III i osiągnąć 6600 metrów.

Uczestnicy wyprawy mają wylądować w Polsce 10 marca.

Czytaj także: - Skoki narciarskie. Puchar Świata Lahti. Piotr Żyła jakiego nikt nie znał. I to po życiowym sukcesie - Skoki narciarskie. Puchar Świata Lahti 2020. Słabsze skoki Polaków to kwestia sprzętu? "Być może coś przeoczyliśmy"

ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot krytycznie o szkoleniu młodych skoczków. "Przepaść sprzętowa jest ogromna. Nie ma zaplecza"

Źródło artykułu:
Komentarze (0)