Krystyna Guzik odsunięta od przygotowań w kadrze A. Biathlonistka trenuje sama

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Szymon Sikora / PZBiath. / Na zdjęciu: Krystyna Guzik
Materiały prasowe / Szymon Sikora / PZBiath. / Na zdjęciu: Krystyna Guzik
zdjęcie autora artykułu

Krystyna Guzik, czołowa polska biathlonistka, trenuje indywidualnie. Decyzją Zarządu Polskiego Związku Biathlonu medalistka mistrzostw świata z 2013 roku została odsunięta od treningów z kadrą A.

W tym artykule dowiesz się o:

Pod koniec czerwca na łamach jednego z portali internetowych ukazał się wywiad z Krystyną Guzik, w którym zawodniczka nie szczędziła słów krytyki wobec trenera kadry Adama Kołodziejczyka. W ostatnich dniach na oficjalnym profilu Guzik na Facebooku pojawiły się jej zdjęcia z treningów z podpisem "Szykuje się samotne przygotowanie do sezonu". Liczne zapytania w tej sprawie przesłali do zawodniczki w komentarzach nie tylko kibice, ale i narciarka Justyna Kowalczyk oraz łyżwiarka Natalia Czerwonka, na co Guzik odpisała im, że "Po moim wywiadzie zostałam usunięta bez możliwości powrotu do szkolenia w grupie. Otrzymałam indywidualny tok szkolenia i mam sobie sama wszystko zorganizować.".

- Decyzją Zarządu Polskiego Związku Biathlonu w dniu 02 sierpnia, zgodnie z sugestią zawodniczki, pani Krystyny Guzik, została ona odsunięta od przygotowań w kadrze A - potwierdza w rozmowie z WP SportoweFakty Dagmara Gerasimuk, prezes PZBiath. - Zawodniczka nie przyjęła również możliwości trenowania z trenerem Nikołajem Panitkinem, którym pracuje aktualnie z Magdaleną Gwizdoń. Została jej zaproponowana możliwość indywidualnego szkolenia. Związek czeka aktualnie na plany treningowe zawodniczki.

Prezes Polskiego Związku Biathlonu deklaruje, że możliwość samodzielnych przygotowań jest wyjściem naprzeciw Guzik. - Jeszcze raz podkreślam, to zawodniczka podważyła pracę trenerów i przygotowania Polskiego Związku Biathlonu. Mając na uwadze jej dotychczasowe wyniki, bardzo dobry ostatni sezon, deklarację przygotowań do igrzysk olimpijskich, wychodzimy naprzeciw z możliwością indywidualnego szkolenia. Oczywiście w okresie startowym zostanie ona objęta pełną opieką sztabu medycznego i serwisu.

Zdaniem prezes Gerasimuk nowa sytuacja Guzik nie oznacza w żadnym razie definitywnej rezygnacji z zawodniczki, która od lat jest jedną z najważniejszych postaci polskiego biathlonu i należy do szerokiej czołówki światowej. - Nigdy członkowie Zarządu nie użyli stwierdzeń: "wyrzucona", "zawieszona". Związek stara się zapewnić optymalnie przygotowania zawodniczek i zawodników do sezonu i do zbliżających się igrzysk olimpijskich w 2018 roku. Tak również rozpoczęły się przygotowania w tym roku, dodatkowo z uwzględnieniem sugestii zawodniczek po sezonie 2015/2016, w którym to sezonie Krystyna Guzik, jak podkreślała podczas ostatniego posiedzenia zarządu, czuła się komfortowo. Przypominam, że Krystyna podczas zgrupowania w okresie przygotowawczym doznała kontuzji i aktualnie wraca po rehabilitacji do pełnej sprawności.

ZOBACZ WIDEO Kantor i Łosiak: Czulismy się mocni. To rozczarowanie (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Co dalej z czołową polską biathlonistką? Indywidualne przygotowania nie zamykają dla niej drzwi do startów w nowym sezonie Pucharu Świata. - Dla nas najważniejsze są wyniki, to one wszystko weryfikują. Przypomnę, że Krystyna Guzik około trzech miesięcy była poddawana rehabilitacji barku i możemy liczyć się z tym, że w pierwszym trymestrze Pucharu Świata jej starty będą ograniczone. Liczę na to, że przygotuje się do mistrzostw świata i będzie w dyspozycji co najmniej z ostatniego sezonu. To bardzo silna i zdeterminowana zawodniczka, niejednokrotnie wychodziła z kontuzji w bardzo szybkim tempie. Czas pokaże - powiedziała Dagmara Gerasimuk.

Krystyna Guzik ma w swym dorobku srebrny medal mistrzostw świata z 2013 roku i liczne miejsca w czołowej dziesiątce w zawodach tej rangi. Czterokrotnie stawała na podium zawodów Pucharu Świata, w tym raz w ostatnim sezonie, w którym w klasyfikacji generalnej cyklu zajęła dziesiąte miejsce.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
p_
13.08.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
klasyczne zachowanie działaczy, którzy niestety w wielu dyscyplinach w naszym kraju są ważniejsi od zawodników,  
avatar
martins_92
13.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Guzik nie była jedyną zawodniczką, która krytykowała pracę trenera Kołodziejczyka, więc nie można powiedzieć, że to było jakieś jej "widzimisię". Ciekawa sprawa, że związek woli odsunąć od przy Czytaj całość
avatar
yes
12.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ma szansę organizowania przygotowań do sezonu. Powodzenia!  
avatar
jerrypl
12.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To sabotaż!! Jak w Soczi! Polska pamięta!!