PŚ w biathlonie: Polacy zrehabilitują się za słabe występy?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Szymon Sikora / PZBiath. / Na zdjęciu: Monika Hojnisz
Materiały prasowe / Szymon Sikora / PZBiath. / Na zdjęciu: Monika Hojnisz
zdjęcie autora artykułu

O zawodach Pucharu Świata w Ostersund biathlonowa reprezentacja Polski chciałaby jak najszybciej zapomnieć. Okazja ku temu będzie już w Pokljuce, gdzie w weekend zostaną rozegrane trzy biegi.

Przed startem sezonu reprezentanci Polski do rywalizacji w Pucharze Świata podchodzili z optymizmem. Jednak już pierwsze zawody pokazały, że zawodnicy muszą wykonać jeszcze dużo pracy, by w najbliższych miesiącach myśleć o sukcesach. Najlepszym wynikiem Biało-Czerwonych w Ostersund było 37. miejsce Krystyny Guzik w biegu pościgowym. Jest to wynik daleki od oczekiwań polskich kibiców, którzy w ostatnich latach przyzwyczaili się do miejsc w czołowej piętnastce.

Guzik jest jedną z dwóch zawodniczek, które w Szwecji zdobyły punkty Pucharu Świata. Jedno "oczko" na swoim koncie ma Kinga Mitoraj, która w sprincie była czterdziesta. Trzykrotnie poza czterdziestką były Monika Hojnisz i Magdalena Gwizdoń, a ta druga spisywała się na tyle słabo, że nie wywalczyła awansu do biegu pościgowego. Najmniej pretensji można mieć do Kamili Żuk, która dopiero wkracza do Pucharu Świata i są to dla niej jedne z pierwszych zawodów w karierze na tym szczeblu.

Szansa na rehabilitację będzie w Pokljuce, gdzie w piątek odbędą się biegi sprinterskie, w sobotę sprinty, a w niedzielę biegi sztafetowe. Jeszcze w poprzednim sezonie drużyna kobiet uznawana była za jedne z faworytek sztafet, lecz w tym sezonie trudno oczekiwać, by odmłodzona reprezentacja walczyła o miejsca na podium.

W składzie reprezentacji Polski na zawody w Pokljuce doszło do jednej zmiany. Do kadry dołączył Łukasz Szczurek. W ostatnich dniach przebywał on na zgrupowaniu w Obertilliach. Zastąpi Rafała Penara, który z trójki naszych biathlonistów startujących w Ostersund prezentował najsłabszą formę biegową. W kadrze znaleźli się również Grzegorz Guzik i Mateusz Janik.

Program zawodów Pucharu Świata w Pokljuce:

09.12 (piątek) 11:30 - sprint mężczyzn (10 km) 14:15 - sprint kobiet (7,5 km)

10.12 (sobota) 11:45 - bieg pościgowy mężczyzn (12,5 km) 14:45 - bieg pościgowy kobiet (10 km)

11.12 (niedziela) 11:15 - sztafeta mężczyzn (4x7,5 km) 14:30 - sztafeta kobiet (4x6 km)

ZOBACZ WIDEO: Fortuna liczy na historyczny sukces. "Polacy zdobędą złoto w Pjongczang"

Źródło artykułu:
Czy Polacy w Pokljuce spiszą się lepiej niż w Ostersund?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
frenk
9.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drogie Panie weźcie się do roboty bo wasze starty powoli zaczynają przypominać starty chłopaków?