Skandal! Polka pokazała gest Niemki

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Maja Hitij / Na zdjęciu: Izabela Marcisz / małe zdjęcie: gest Viktorii Karl
Getty Images / Maja Hitij / Na zdjęciu: Izabela Marcisz / małe zdjęcie: gest Viktorii Karl
zdjęcie autora artykułu

Izabela Marcisz została zdyskwalifikowana w sprincie mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Polka nie może pogodzić się z tą decyzją. Po kilku dniach w sieci opublikowała nagranie, które pokazuje skandaliczne zachowanie Niemki.

W tym artykule dowiesz się o:

Od startu Izabeli Marcisz w ćwierćfinale MŚ Planica 2023 w narciarstwie klasycznym minęło już kilka dni. Przypomnijmy, że reprezentantka Polski została zdyskwalifikowana, gdyż według sędziów doszło do kontaktu między nią i Victorią Karl. Efekt był taki, że Niemka upadła i straciła szansę na awans do półfinału sprintu stylem klasycznym.

Sędziowie nie mieli wątpliwości. Marcisz została zdyskwalifikowana i przesunięta na 30. miejsce. Polka po biegu mówiła, że nie czuje się winna. Polacy zapowiadali protest w tej sprawie. - To była normalna walka na trasie. Nie sądzę, żeby nasz protest coś dał - mówiła Marcisz, a cytuje ją portal sport.tvp.pl.

I protest rzeczywiście nic nie dał. Sprawa nie dawała jednak spokoju reprezentantce Polski. Po kilku dniach udostępniła w mediach społecznościowych nagranie z całej sytuacji, którą udostępnił portal "Sportschau". Na filmiku widać, że... do zderzenia nie doszło. Można go zobaczyć tutaj.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni

"Emocje emocjami, ale to chyba żadne usprawiedliwienie. Nie tylko ja nie zgadzam się z tą decyzją. Dyskwalifikacja i żółta kartka, zasady fair-play?" - napisała Marcisz.

Niemiecka biegaczka odbiła koniec swojego kijka od kijka Marcisz. Trafił on pod jej nogi i straciła równowagę. Jak relacjonuje TVP Sport, nie było żadnego złamania zasad fair-play. Za to doszło do karygodnego zachowania Niemki.

Karl była wściekła, a po biegu pokazała środkowy palec do kamery, a także w stronę naszej zawodniczki (gest można zobaczyć poniżej). Powinna zostać za to co najmniej upomniana przez FIS, ale do tego nie doszło. Ukarana została za to Polka. Jak się później okazało, niesłusznie.

Czytaj także: Fatalny upadek Petera Prevca. Kamil Stoch zareagował jednym słowem "Nie do końca temat jest historią". Co z bólem pleców Dawida Kubackiego?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (8)
avatar
Adela Rozen
2.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jakby to była Polka to by mówili że się po nosie drapała , coś jak magister... :-)))  
avatar
Szef na worku
1.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niemka tylko strząsała rzęsę...  
avatar
Manuel
1.03.2023
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Cała kultura niemiecka  
avatar
Darekk-77
1.03.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
I gdzie jest nasz związek z prezesem na czele .siedzą cicho  
avatar
elek8
1.03.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
heldze styki się zwarły