Paal Golberg wygrał w Lillehammer, Maciej Kreczmer blisko punktów

Łukasz Witczyk 07 Grudnia 2013, 14:36

O ile sobotni bieg kobiet nie przyniósł niespodziewanych rozstrzygnięć, o tyle w rywalizacji mężczyzn było kilka niespodzianek. Największą z nich jest zwycięstwo Paala Golberga. 23-letni Norweg to specjalista od biegów sprinterskich, lecz w Lillehammer nie dał rywalom szans w biegu na dystansie 15 kilometrów. Dla Golberga to pierwsze w karierze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata.

Norweg na mecie był o 14 sekund lepszy od Aleksieja Połtaranina. Reprezentant Kazachstanu biegł równym tempem i dzięki temu zawody zakończył na drugim miejscu. Połtoranin jeszcze na trzy kilometry przed metą był piąty, lecz w ostatniej fazie biegu znacznie osłabli Didrik Toenseth, Martin Johnsrud Sundby i Aleksander Legkow. Ten ostatni na mecie nie ukrywał złości ze straconej szansy na podium. Rosjanin ostatecznie rywalizację zakończył na 6. miejscu.

W sobotnim biegu na 15 kilometrów stylem klasycznym udział wziął jeden reprezentant Polski. Był nim Maciej Kreczmer, który po raz kolejny był blisko zdobycia pierwszych w tym sezonie punktów Pucharu Świata. Polak na trzy kilometry przed metą zajmował 27. miejsce, lecz w decydującej fazie biegu opadł z sił i ostatecznie zajął 33. lokatę. Do trzydziestego zawodnika, Rolanda Clary, stracił nieco ponad 3 sekundy.