MŚ: Charlotte Kalla znokautowała rywalki, słaby bieg Norweżek

Charlotte Kalla zwyciężyła w biegu na 10 kilometrów stylem dowolnym mistrzostw świata w Falun. Triumf Szwedki ani przez moment nie był zagrożony. Słabo wypadły Norweżki.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Bieg na 10 kilometrów stylem dowolnym rozegrano w niezwykle trudnych warunkach. Początkowo wydawało się, że aura będzie wymarzona dla Therese Johaug, lecz w połowie rywalizacji mocno rozpadał się śnieg, co dla wielu zawodniczek ze światowej czołówki było znacznym utrudnieniem. Najlepiej przekonały się o tym Norweżki, dla których zabrakło miejsca w czołowej dziesiątce, a najlepsza z nich Heidi Weng zajęła 22. miejsce.
Poza konkurencją w tych warunkach była Charlotte Kalla. Szwedka niesiona dopingiem miejscowej publiczności nie dała rywalkom żadnych szans. Kalla tym samym spełniła swoje marzenie i w Falun zdobyła złoty medal mistrzostw świata. Przed zawodami reprezentantka Szwecji przyznawała, że długo czekała na ten bieg, lecz z pewnością nie spodziewała się, że jego wyniki będą aż tak sensacyjne. Oprócz Szwedki na podium stanęły dwie Amerykanki. Druga była Jessica Diggins, która do zwyciężczyni straciła 41 sekund. Z kolei po brązowy medal mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym sięgnęła Caitlin Gregg. Dla 34-letniej reprezentantki USA to największy sukces w karierze, nigdy wcześniej nie była tak wysoko notowana nawet w zawodach Pucharu Świata.

Blisko zdobycia medalu była Maria Rydqvist. Szwedce zabrakło do spełnienia marzenia zaledwie 1,7 sek. Musiała się ona zadowolić tak nielubianym przez sportowców czwartym miejscem. W czołowej dziesiątce znalazły się trzy Amerykanki, dwie Szwedki, dwie Szwajcarki, a także przedstawicielki Francji, Japonii i Finlandii.

Najlepiej z biało-czerwonych spisała się Sylwia Jaśkowiec, która zakończyła rywalizację z czternastym czasem. Jej strata do zwyciężczyni wyniosła minutę i 19 sekund. Na 41. miejscu sklasyfikowana została Kornelia Kubińska, 44. była Ewelina Marcisz, a 56. lokatę zajęła debiutująca na mistrzostwach świata Magdalena Kozielska.

Wielkie święto w Szwecji jest równocześnie czarnym dniem dla Norwegów. Tak jak wyżej wspomnieliśmy, najlepsza z reprezentantek Norwegii była Heidi Weng, która była 22. Dopiero na 27. lokacie bieg zakończyła Therese Johaug, a Marit Bjoergen sklasyfikowana została na 31. pozycji! Dominatorki Pucharu Świata dawno nie spisały się tak słabo, lecz spory wpływ na ich dyspozycję miały trudne warunki atmosferyczne.

Wyniki:

M Zawodniczka Kraj Czas
1 Charlotte Kalla Szwecja 25:08,8
2 Jessica Diggins USA +41,0
3 Caitlin Gregg USA +46,9
4 Maria Rydqvist Szwecja +48,6
5 Anouk Faivre Picon Francja +55,2
6 Nathaile Von Siebenthal Szwajcaria +59,2
7 Masako Ishida Japonia +1:02,5
8 Kerttu Niskanen Finlandia +1:04,6
9 Seraina Boner Szwajcaria +1:05,8
10 Elizabeth Stephen USA +1:06,4
14 Sylwia Jaśkowiec Polska +1:19,0
27 Therese Johaug Norwegia +2:14,0
31 Marit Bjoergen Norwegia +2:23,6
41 Kornelia Kubińska Polska +3:21,5
44 Ewelina Marcisz Polska +3:30,4
56 Magdalena Kozielska Polska +4:30,1

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×