Martin Johnsrud Sundby najlepszy w Canmore, Maciej Staręga zdublowany

Daniel Ludwiński 09 Marca 2016, 22:03

PAP/EPA / CLAUDIO ONORATI

Skiathlon w Canmore rozstrzygnął się dopiero w końcówce. Na ostatnim kilometrze od jedenastoosobowej grupy oderwał się Martin Johnsrud Sundby. Atak lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata okazał się bardzo skuteczny - Norweg z miejsca zyskał kilkadziesiąt metrów przewagi i utrzymał ją aż do mety.

Na ostatniej prostej do Sundbyego zbliżył się wprawdzie Siergiej Ustiugow, ale nie zdołał już go zaatakować i musiał zadowolić się na drugą pozycją. Trzecie miejsce zajął Matti Heikkinen.

Maciej Staręga nie ukończył biegu. Polski sprinter w końcówce został zdublowany przez czołówkę - liderzy byli już na ostatniej pętli, podczas gdy nasz zawodnik pokonywał ją dopiero przedostatni raz. W tej sytuacji Staręga zgodnie z przepisami został zdjęty z trasy i nie dobiegł do mety, co z kolei jest równoznaczne z niedopuszczeniem do dwóch ostatnich biegów sezonu w piątek i sobotę.

Nie zmienia to jednak faktu, że Ski Tour Canada był dla niego udany - Polak jest typowym sprinterem, a w swojej koronnej konkurencji w jednym z biegów w Kanadzie zajął piąte miejsce, które jest jego życiowym osiągnięciem w Pucharze Świata.