Ma 34 lata i wciąż mieszka z mamą. "Dlaczego miałbym ją zostawić dla jakiejś dziewczyny?"

Anthony Joshua najlepsze bokserskie chwile ma za sobą, ale wciąż jest w czołówce wagi ciężkiej. Mimo 34 lat wciąż mieszka z mamą. Jego odpowiedź zaskakuje.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Anthony Joshua Getty Images / Rudy Carezzevoli / Na zdjęciu: Anthony Joshua
W przeszłości Anthony Joshua był mistrzem świata federacji WBO, IBF, WBA oraz IBO. Na Brytyjczyka nie było mocnych. To on był królem wagi ciężkiej i odsyłał na deski kolejnych rywali. Pierwszą walkę przegrał w czerwcu 2019 roku, a jego pogromcą był Andy Ruiz. To wówczas była sensacja.

Od tego czasu kariera Joshuy wyhamowała, ale wciąż jest w czołówce wagi ciężkiej. Media w Wielkiej Brytanii żyją nie tylko jego sportowymi osiągnięciami, ale także życiem prywatnym. Ostatnio poruszony został temat, że bokser mimo 34 lat mieszka z mamą. I to pomimo tego, że stać go na luksusowe życie.

Odpowiedź jest zaskakująca. - W naszej kulturze jest tak, że wychowywaliśmy się we własnym domu rodzinnym i wspieramy naszych rodziców. Dlaczego mam się wyprowadzić i zostawić mamę samą dla jakiejś dziewczyny? Rodzina jest najważniejsza - powiedział, a cytuje go "Daily Mail".

Otworzył się też na swoje życie miłosne i ostrzegł przyszłe dziewczyny. - Poślubisz moją rodzinę - dodał. W 2017 roku bokser wrócił do komunalnego mieszkania swojej matki. I to po tym, jak zarobił ok. 15 milionów funtów na pokonaniu Władimira Kliczki.

Joshua wyjaśnił też, dlaczego tak bardzo strzeże swojej prywatności. - Wolę chronić to, ponieważ nie chcę tego, by sprostać czyimś oczekiwaniom. To, co powiem, może być wykorzystane, aby stworzyć historię. Dlatego zachowuję to dla siebie - dodał.

Czytaj także:
Mocne słowa Włodarczyka. "Jestem sportowcem, a nie klaunem"
"To jest po prostu wstyd". Nie hamował się ws. Tomasza Adamka

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wkrótce skończy 47 lat. Jedno u "Pudziana" się nie zmienia
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×