Brian Minto: Nie daję Mollo wielkich szans w rewanżu ze Szpilką

W starciu z Arturem Szpilką Brian Minto pokazał się z dobrej strony, mimo że przegrał jednogłośnie na punkty. Po walce wypowiedział się na temat następnego pojedynku Polaka.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Obaj pięściarze odnosili się do siebie z szacunkiem i nie doszło do żadnych ekscesów. Doświadczony Amerykanin nie szczędził naszemu reprezentantowi ciepłych słów. - Już prawie wypadam z bokserskiego biznesu, ale on ma dopiero 24 lata i całą karierę przed sobą - stwierdził Brian Minto (37-6, 24 KO) w rozmowie z Polsatem, oceniając szanse "Szpili" na zostanie mistrzem świata.

W kolejnej walce pięściarz z Wieliczki zmierzy się z Mikem Mollo (20-4-1, 12 KO). Będzie to rewanż za starcie, które miało miejsce w lutym bieżącego roku (Polak wygrał wówczas przed czasem). - Patrząc na to co Szpilka zaprezentował w pojedynku ze mną, nie daję Mollo wielkich szans na zwycięstwo - zaznaczył Minto.

źródło: Polsat

Boks na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów pięściarstwa! Kliknij i polub nas.

Paweł Kołodziej zwycięski, choć nie zachwycił

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×