Andrzej Wawrzyk: To moja piąta dłuższa przerwa w karierze
Długa przerwa od boksu czeka Andrzeja Wawrzyka mającego już za sobą zabieg nogi, która najbardziej ucierpiała podczas wypadku samochodowego.
Rafał Malinowski
Zabieg Wawrzyka miał trwać trzy godziny, ale skończyło się aż na siedmiu! Co na to wszystko lekarze? - Przyznali, że był ciężki, a rehabilitacja potrwa dłużej niż wszystkie moje wcześniejsze. Według nich, za osiem, może dziesięć miesięcy noga dojdzie do pełnej sprawności. Wierzę jednak, że szybciej uda mi się to osiągnąć. Wie pan, sportowcy dochodzą do siebie szybciej - powiedział polski bokser w rozmowie z Gazetą Krakowską.
Przypomnijmy, że 31 maja Wawrzyk miał w Lublinie walczyć z Albertem Sosnowskim. Z powodu wypadku do walki rzecz jasna nie dojdzie, a "Dragon" skrzyżuje rękawice z Marcinem Rekowskim, który szybko zdecydował się na zastąpienie Andrzeja Wawrzyka.
Jesteśmy na facebooku. Dołącz do nas!
Cała rozmowa w Gazecie Krakowskiej.