Sferis KnockOut Promotions i AG Promotion połączyły siły. Kolejna fuzja w polskim boksie
Dwie najdłużej działające w polskim boksie zawodowym grupy promotorskie - AG Promotion Andrzeja Gmitruka i Sferis KnockOut Promotions, od 1 lipca połączyły swoje siły.
- To bardzo pozytywna wiadomość. Andrzej Gmitruk to doskonały szkoleniowiec, od teraz w promowaniu mojej osoby pomogą mu panowie Wasilewski, Babiloński i Werner, więc jestem spokojny o moją przyszłość. Będę trenował z jeszcze większym optymizmem, bo jestem pewien, że moja kariera wkrótce zdecydowanie przyśpieszy, a mnie czekają duże sportowe wyzwania - powiedział Michał Syrowatka, jeden z najzdolniejszych podopiecznych Andrzeja Gmitruka.
- To ważny moment dla polskiego boksu, wreszcie połączymy siły i będziemy mogli tworzyć jeszcze ciekawsze bokserskie projekty, na czym skorzystają przede wszystkim kibice. Przy bardzo słabym poziomie boksu olimpijskiego i trudnych warunkach ekonomicznych, wszyscy uznaliśmy, że to jest najlepsza droga, aby wychować kolejnych mistrzów świata, którzy będą przysparzać powodów do dumy sympatykom szermierki na pięści - skomentował Piotr Werner z grupy Sferis KnockOut Promotions.
- To dla nas ogromna przyjemność, pamiętam świetnie jak na stojąco przed telewizorem oglądałem w 1988 roku walki na igrzyskach olimpijskich w Seulu, gdzie Andrzej Gmitruk zdobył ze swoimi zawodnikami aż 4 medale w boksie. Potem w podobny sposób przeżywałem wiele mistrzowskich walk m.in w wykonaniu Tomka Adamka. Andrzej Gmitruk, to prawdziwa historia polskiego boksu, obok Papy Stamma najlepszy trener urodzony w naszym kraju - stwierdził Andrzej Wasilewski.
- Po śmierci Jerzego Kuleja, Andrzej Gmitruk jest najbardziej charyzmatycznym przedstawicielem polskiego boksu zawodowego. Na sali trenerskiej jest niezastąpiony, a dodatkowo wnosi do naszego grona nieocenione doświadczenie. Jestem przekonany, że razem zrobimy wiecej, lepiej i wychowamy kolejnym mistrzów - podsumował Tomasz Babiloński z grupy Konspol Babilon Promotion.