Dariusz Michalczewski wrócił na ring, zmierzył się z prezydentem Poznania

Dariusz Michalczewski wrócił na ring po ponad dziesięcioletniej przerwie. "Tiger" na charytatywnej gali Biznes Boxing Polska w Poznaniu pokonał jednogłośnie na punkty prezydenta miasta, Jacka Jaśkowiaka. Cel imprezy był szczytny - pomoc dzieciom.

Piotr Jagiełło
Piotr Jagiełło
Dariusz Michalczewski East News / Dariusz Michalczewski

Dariusz Michalczewski po zakończeniu kariery w 2005 roku zawiesił rękawice na kołku, ale raz jeszcze wszedł między liny, by zmierzyć się z prezydentem w pokazowym pojedynku i zbierać fundusze na klinikę kardiochirurgii dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Walka z Jaśkowiakiem trwała pełne trzy rundy (po dwie minuty każda), a ważący 96 kg "Tiger" momentami mógł być zaskoczony postawą ambitnego polityka, który próbował zaskakiwać czempiona. Prezydent do tego starcia przygotowywał się przez osiem tygodni, sumiennie pracując na sali treningowej.

Po ostatnim gongu wątpliwości być nie mogło i sędziowie jednogłośnie wskazali na triumf Michalczewskiego, który podczas zawodowej kariery zdobywał pasy mistrza świata w kategorii półciężkiej i cruiser. Najważniejsza była jednak dobra zabawa, pomoc dzieciom i pokazanie, że pięściarstwo z dobrym skutkiem może uprawiać każdy.

Czy walki charytatywne z udziałem emerytowanych pięściarzy powinny odbywać się częściej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×