To już koniec wielkiej legendy. Roy Jones Junior brutalnie znokautowany w Moskwie!

Bolesny koniec marzeń Roya Jonesa Juniora. 46-letni Amerykanin, od niedawna obywatel Rosji, ciężko znokautowany podczas gali w Moskwie. Pogromcą wielokrotnego mistrza świata okazał się Enzo Maccarinelli z Walii.

Piotr Jagiełło
Piotr Jagiełło

Roy Jones Jr, który we wrześniu otrzymał od Władimira Putina rosyjskie obywatelstwo, marzył o zdobyciu tytułu mistrza świata w kategorii junior ciężkiej, bowiem tylko tego skalpu brakuje w jego bogatej kolekcji trofeów. Naprzeciw weterana z Pensacoli stanął Enzo Maccarinelli, były czempion wagi cruiser, który dawny blask stracił lata temu i wydawało się, że nie będzie dla Jonesa Juniora zaporą nie do przejścia.

Ring jednak brutalnie zweryfikował te nadzieje, a popularny "Big Mac" w czwartej rundzie wściekłe rzucił się na legendarnego rywala i w połowie starcia posłał go na deski. Zraniony Jones Junior wstał, ale Maccarinelli nie zmarnował takiej szansy, wyprowadził lawinę ciosów przy linach, po czym wypalił potężnym prawym overhandem. Ten cios spadł na szczękę srebrnego medalisty olimpijskiego z Seulu i wprost ściął go z nóg. Amerykanin bezwładnie padł twarzą na matę ringu i przez kilka minut nie był w stanie dojść do siebie. W tak przykry sposób zakończyła się trwająca dwadzieścia cześć lat kariera ikony zawodowego boksu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×