Artur Szpilka przegrywał na punkty u wszystkich sędziów

Zdjęcie okładkowe artykułu: AFP /  /
AFP / /
zdjęcie autora artykułu

W momencie zakończenia walki z Deontayem Wilderem o mistrzostwo świata WBC Artur Szpilka przegrywał na punkty u wszystkich sędziów. Karty punktowe ujawnił na Twitterze dziennikarz Polsatu Sport Mateusz Borek.

W tym artykule dowiesz się o:

W nocy z soboty na niedzielę Deontay Wilder wygrał ze Szpilką w hali Barclays Center w Nowym Jorku, powalając Polaka na deski ciężkim nokautem w dziewiątej rundzie. Polak na chwilę stracił przytomność, a ring opuścił na noszach w asyście lekarzy.

W momencie zakończenia pojedynku wszyscy sędziowie punktowali na korzyść Amerykanina. Sędzia Guido Cavalleri ocenił pojedynek na 77:75, a sędziowie Pasquale Procopio i Waleska Roldan punktowali 78:74.

Jedyną rundą, którą wszyscy sędziowie ocenili jako wygraną przez Polaka, była runda druga.

Walka z Wilderem była drugą porażką Szpilki w zawodowej karierze. Poprzedniej doznał dwa lata temu, przegrywając przez TKO z Bryantem Jenningsem. Ostatnie cztery pojedynki kończyły się zwycięstwami Polaka.

Źródło artykułu:
Komentarze (11)
avatar
tegu4et5ujrtuj
18.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mnie najbardziej bawi fakt ,ze wszyscy mysla ,ze sie znaja na boksie :D w zyciu nie trenowali ale oceniaja jaki to ten czy tamten jest slaby, smiech z was ludzie :) ilu Polakow tylu trenerow i Czytaj całość
avatar
caMan
17.01.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ale mnie denerwuje to hejterstwo...Ciekawe czy jak byście trenowali boks zawodowo to byście kiedykolwiek doszli do walki o tytuł mistrza wagi ciężkiej i zaprezentowali taki poziom jak wczoraj A Czytaj całość
Przypał
17.01.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ten pojedynek pokazał nie tyle słabości Szpilki co Wildera. Wszyscy wiedzieli, że Polak mimo 26 lat nie błyszczy umiejętnościami. Przy takiej ilości błędów jakie popełnił aż dziw, że dotrwał do Czytaj całość
avatar
Chrisrks
17.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie zmienia ta punktacja obrazu walki.Szpilka starał się jak potrafił,pomimo kontroli pojedynku ze strony Wildera.Polak wstydu nie przyniósł.Skończył się kolejny polski sen o tytule w wadze cię Czytaj całość
avatar
szotyński
17.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i wszystko już się wyjaśniło...