Dla Parkera był to ważny test, bowiem po raz pierwszy w karierze mierzył się z pięściarzem leworęcznym. Amerykanin do wirtuozów nigdy nie należał, ale jego warsztat docenia wielu trenerów, przez co "Iron Man" miał okazję do odbywania sparingów z czołówką najcięższej kategorii. Kiedyś pomagał Tomaszowi Adamkowi, niedawno gościł na obozie przygotowawczym mistrza WBC, Deontaya Wildera.
Nowozelandczyk na dobre rozpoczął rozmontowywanie oponenta w drugiej rundzie, posyłając Amerykanina na deski. Kolejny nokdaun nastąpił w siódmym starciu i to był początek końca rywalizacji. Zmęczony Bergman nie radził sobie z atakami młodszego konkurenta, w ósmej odsłonie przyjął mocny cios na korpus, odsłonił się i na jego głowę spadły mocne sierpy. 31-latek znalazł się na macie, wstał z wielkimi kłopotami, ale był wykończony fizycznie i sędzia John Conway przerwał zawody.
Parker zdobył tym samym regionalne tytuły WBO i przybliżył się do mistrzowskiej szansy. Gala odbyła się w Samoa.