Andrzej Fonfara uczył boksu Artura Boruca

Najlepszy polski pięściarz wagi półciężkiej Andrzej Fonfara wyjawił, że w ostatnich tygodniach miał okazję uczyć podstaw boksu bramkarza reprezentacji Polski Artura Boruca.

Michał Bugno
Michał Bugno
Materiały prasowe

- Przyjaźnimy się z Arturem od kilku lat. Dzwonimy do siebie kilka razy w tygodniu, ale nie mamy możliwości zbyt często się widzieć. Kiedy tylko mam możliwość, jeżdżę na jego mecze. Ostatnio miałem możliwość przebywania z jego zespołem AFC Bournemouth na obozie przygotowawczym i wspólnie trenowaliśmy - wyjawia Andrzej Fonfara w rozmowie z serwisem ringpolska.pl.

- Poznałem od podszewki trening bramkarski, a ja przeprowadziłem Arturowi zajęcia bokserskie. Uzupełniamy się jako sportowcy, bo on pokazuje mi techniki bramkarsko-piłkarskie, a ja mu bokserskie. Na pewno szanujemy się i wspieramy wzajemnie jako sportowcy i jako ludzie - dodaje.

Jak się okazuje, podczas październikowego pobytu w Polsce Fonfara mieszkał z piłkarską reprezentacją Polski w hotelu "DoubleTree by Hilton".

- Miałem okazję poznać chłopaków. W czasie gdy przygotowywali się do ostatnich meczów w eliminacjach mistrzostw Europy 2016, ja mogłem regenerować się w SPA - wyjawia.

materiały prasowe/Hilton DoubleTree materiały prasowe/Hilton DoubleTree
W ostatnich trzech walkach Andrzej Fonfara pokonywał Doudou Ngumbu, Julio Cesara Chaveza Juniora oraz Nathana Cleverly'ego. Z każdym kolejnym zwycięstwem rośnie popularność Polaka, a ta przekłada się na pieniądze. Marka "Andrzej Fonfara" jest warta coraz więcej.

- Po każdej kolejnej walce przekonuję się, że nie jestem już anonimowy. Pojawiają się nowe zapytania od firm, co mnie oczywiście cieszy. Na razie moim głównym sponsorem jest firma POL-MOT Auto. Mam dobre relacje z prezesem Mateuszem Zarajczykiem i szybko osiągnęliśmy porozumienie. Łączy nas kibicowanie Legii Warszawa. Jak na razie ta współpraca jest bardzo owocna - mówi Fonfara.

W ciągu najbliższych dwóch tygodni okaże się, czy w następnym pojedynku będzie mógł zmierzyć się z Adonisem Stevensonem i powalczyć o pas mistrza świata WBC.

Taki pojedynek byłby dla niego rewanżem za porażkę, której doznał w maju 2014 roku w Montrealu. Innym z potencjalnych rywali dla Andrzeja Fonfary jest Chad Dawson, który w 2007 roku pokonał na punkty Tomasza Adamka.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×