25 lat więzienia. Były bokser skazany za morderstwo

Karol Borawski 08 Września 2017, 20:02

/ Na zdjęciu rękawica bokserska

Do dramatycznego zdarzenia doszło w grudniu 2014 w nowojorskiej dzielnicy Queens. Trevis Hall zaatakował swoją byłą partnerkę Margaritę Riverę. Kobieta była bita metalową rurą.

Policjanci znaleźli Riverę leżącą na chodniku w kałuży krwi. Ledwo przytomna kobieta zapytana kto ją pobił trzy razy wyszeptała "Tre...". Zmarła niedługo później w szpitalu.

Tego samego dnia policjanci znaleźli w śmietniku nieprzytomnego Halla. W jego kieszeni był rachunek na metalową rurę. Tą samą, którą półtorej godziny wcześniej zabił swoją byłą partnerkę.

- Zerwanie z kimś nie może być równoznaczne z karą śmierci, ale w tym przypadku mamy do czynienia z brutalną egzekucją ze strony byłego partnera - powiedział sędzia Richard A. Brown.

Urodzony w 1986 roku Trevis Hall, obywatel Gujany, stoczył na ringu osiem walk, z których sześć wygrał. Decyzją ławy przysięgłych najbliższe 25 lat spędzi w więzieniu.