Krzysztof Włodarczyk chce walczyć z Arturem Szpilką. "Z największą przyjemnością"
Krzysztof Włodarczyk przygotowuje się do najbliższej walki. Były mistrz świata snuje już plany dotyczące swojej bokserskiej przyszłości. Chce walczyć z Arturem Szpilką. - Z największą przyjemnością - przyznał Włodarczyk.
- Myślałem, że ten mistrz świata będzie wieczny i to się nigdy nie skończy. Moja psychika dwa miesiące przed walką z Drozdem, gdy urodziła mi się córka, rozwaliła wszystko. Miałem kocioł w głowie. Było, minęło - nie można żyć przeszłością. Staram się inaczej wszystko układać i dysponować budżetem. Chcę zabezpieczyć swoją przyszłość, więc boks będzie dla mnie radością - powiedział Włodarczyk w rozmowie z ringpolska.pl.
"Diablo" w lutym zmierzy się w kolejnej walce. Jego rywal nie został jeszcze oficjalnie ogłoszony. Włodarczyk mówił też o pojedynku przeciwko Arturowi Szpilce, który mówił, że pod koniec roku może zmierzyć się z byłym mistrzem. - Nie mam zielonego pojęcia, jakie plany ma Artur Szpilka. To są jego plany i może będzie robił walkę z cieniem. Jeśli ktoś chce ze mną boksować, to będzie musiał się dostosować do mnie - stwierdził Włodarczyk.
- Prędzej czy później na pewno będziemy walczyć i sobie wyjaśnimy wszystko. Z największą przyjemnością to zrobię, ale kiedy to będzie, to słodka tajemnica - dodał "Diablo".
ZOBACZ WIDEO Szpilka skomentował awanturę na KSW 41