W tym artykule dowiesz się o:
Szpilka 10 listopada pokonał w Gliwicach Mariusza Wacha po niejednogłośnej decyzji sędziów. Podopieczny trenera Andrzeja Gmitruka zwyciężył pomimo liczenia w 10. rundzie.
W maju "Szpila" pokonał na PGE Narodowym Dominicka Guinna. Były pretendent do tytułu mistrza świata federacji WBC w 2019 roku celuje m.in. w pojedynek z Erikiem Molin, choć niewykluczona jest również jego druga walka z Wachem.
29-latek na Twitterze zamieścił zdjęcie, pod którym poinformował o powrocie do treningów.
Robota Tydzień przerwy był teraz do roboty pic.twitter.com/2rJSHe16Tg
— Artur Szpilka (@szpilka_artur) 19 listopada 2018
- Tydzień przerwy był, teraz do roboty - napisał.
Źródło artykułu:
Czy Artur Szpilka wróci do czołówki wagi ciężkiej na świecie? Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku Komentarze (2)
--iki--
19.11.2018
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Gdyby upośledzony wach pracował tak pilnie jak szpilka to bylby mistrzem swiata ale niestety on boksuje dla kasy od zawsze a nie dla przyjemnsci wygrywania.
Zawsze jechal po szpilce i mowilem z Czytaj całość
Miłosz Śmieliński
19.11.2018
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Molina jest zawieszony praktycznie do konca 2019 WIEC SKONCZCIE PIER.... o jego walce ze szpilka matko boska co za tem... to pisza
