Whyte wciąż czeka na nazwisko przeciwnika. Na horyzoncie walka z Wilderem
Promotor Eddie Hearn planuje dużą galę boksu, która odbędzie się w lipcu. Jej główną twarzą ma być Dillian Whyte, który wciąż oczekuje na nazwisko rywala. Brytyjczyk może zmierzyć się również ze zwycięzcą walki Wilder - Breazeale.
- Chcemy, aby Dillian Whyte był obowiązkowym pretendentem do tytułu federacji WBC. Decyzja o tym ma zapaść w ciągu najbliższych 10-14 dni. Wiele zależy również od tego, z kim Dillian zmierzy się w lipcu. Plan jest taki, aby zorganizować walkę 6 bądź 13 lipca, czekamy jednak na decyzję WBC i wtedy podejmiemy ostateczną decyzję - powiedział Eddie Hearn.
Zobacz także: Nie żyje brązowy medalista olimpijski Jan Dydak. Janusz Pindera wspomina wielkiego pięściarza
Brytyjski pięściarz był bardzo poirytowany wyborem Breazeale'a na rywala dla Wildera, ponieważ zajmuje on drugie miejsce w rankingu federacji, gdy Whyte piastuje pierwszą pozycję. Jeszcze wcześniej World Boxing Council ogłosiło, że dojdzie do potyczki Brytyjczyka z Breazeale'em o tymczasowy pas.
Dillian Whyte wciąż czeka na swoją szansę. Jest jednak wielu pięściarzy, którzy wymieniani są jako potencjalni rywale podczas lipcowej gali. Wśród nich są m.in. Luis Ortiz, Aleksander Powietkin, Manuel Charr czy Agit Kabayel.
Zobacz także: Andrzej Fonfara o swoich interesach. Niebawem wybuduje małe centrum handlowe